Nie mamy takich ludzi wielu w Polsce. Najbardziej żałuje tego , że tak wiele rozmawiałaś z nim o mnie oraz ze mną o nim i nie zdążyliśmy sie zobaczyć.
Naprawdę żałuję.
Ile lat właściwie miał Sensei i co sie stało , że tak nagle odszedł ?
Soke miał 82 lata i był mistrzem mojego sensei z technik interwencji (z którym, mam nadzieję poznacie się faktycznie).
Z samym Soke też miałam niewątpliwy zaszczyt parokrotnie się spotkać i zamienić parę słów. Człowiek ten był otwarty dla innych sztuk walki, zachęcał do ich praktykowania i życzliwie się odnosił do innych mistrzów (w seminariach brali udział mistrzowie aikijujitsu, karate itp.)
To link dla zainteresowanych jego życiorysem:
www.tsubame.p9.pl/strony/soke_biografia.php
Sensei Sebastianie, o Tobie rozmawiałam z Hanszim Markiem, który jest organizatorem międzynarodowych seminariów w Wrocławiu (Dai Soke był również i mentorem dla niego). Dlatego nadal mam nadzieję, że pewnego dnia, na jednej macie, moi znajomi z innych dojo, będą mogli nauczyć się czegoś także od Ciebie.
Co do przyczyny śmierci Soke, niestety nie można nic jeszcze na pewno powiedzieć.
Niestety odeszła legenda sztuk walki nie tylko w Polsce.To niepowetowana strata dla wszystkich praktyków BUDO.Mam nadzieję,że uczniowie Soke podaza jego szlakiem.OSS!!!
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach