No cóż, wyglÄ…da na to, że temat nam siÄ™ wyczerpaÅ‚ - chyba, że ktos dołączy do dyskusji 😊 Masz jeszcze jakieÅ› (mam nadziejÄ™)?
P.S. ByÅ‚am dzisiaj w TG - muszÄ™ powiedzieć, że bardzo mi siÄ™ spodobaÅ‚o i postaram siÄ™ bywać częściej, wiÄ™c spotkanie twarzÄ… w twarz jest wciąż możliwe 😃
Cóż, temat chyba rzeczywiście się wyczerpał a poza Krzyśkiem, nie widzę chętnych do wzięcia w niej udziału Różne inne zagadnienia chodzą mi po głowie, więc poczekam jeszcze chwilę, zanim przedstawię kolejny temat Być może ktoś jeszcze się jednak zdecyduje na wyrażenie opinii w aktualnym
P.S Nie dziwię się,że Ci się w T.G. spodobało T.G jest po prostu "najlepsiejsze"
Ja to bardzo chętnie z Wami podyskutuję na różne niesporne tematy, natomiast nie wypowiadam się w kwestiach politycznych jak i ogólnej sytuacji na świecie gdyż primo nie jestem w temacie, a telewizji a w szczególności wiadomości raczej nie oglądam, secundo wychodzę z założenia, ze sprawy, na które nie mam wpływu i nie mogę ich zmienić należy omijać z daleka
Na tematy miłe i przyjemne - proszę bardzo.
Krzysztofie, muszę Ci powiedzieć, że bardzo mi blisko do Twojego podejścia do tematu - tzn. też nie oglądam wiadomości a politykę omijam z daleka. Ale na niektóre tematy po prostu nie da się nie mieć opinii i choćbyś nie wiem jak się starał nie interesować się sprawą, to i tak trafią do Ciebie informacje o tym, że coś się dzieje (patrz: uchodźcy).
Popieram tematy bezsporne, miłe i przyjemne (lub, jak to parę postów temu określiłam "bezpieczne"), ale jak takich nie ma to na te mniej bezpieczne też sobie "sportowo' chętnie podyskutuję
P.S. wygląda na to, że wszystkie dojo są super - dzisiaj byłam w Porębie i też było rewelacyjnie :):)
No cóż.....
Chyba jednak CiÄ™ rozczarujÄ™.
Nasza wiedza na temat polityki, uchodźców i wszelkich innych spraw jest taka, jaką serwują nam media. A one niekoniecznie przekazują nam obiektywnie wiadomości a raczej takie, które przede wszystkim zwiększają oglądalność. I przy tym rzadko pokazują argumenty drugiej strony.
Może jestem trochę skrzywiony (na pewno, nie trochę ) swoją pracą ale zdarzyło mi się kilka razy w życiu oglądać w telewizji, czy w innych mediach takie "medialne" sprawy, które znałem dokładnie, z racji wykonywanego zawodu. I powiem Ci, były one w mediach pokazywane wybiórczo, tendencyjnie, tak, żeby pasowały do idei danego programy. I oczywiście przedstawiały argumenty tylko jednej strony.
Dlatego uważam, że w innych pokazywanych sprawach będzie dokładnie tak samo.
A nie mając dokładnej, rzetelnej wiedzy na jakiś temat - nie będę się na niego wypowiadał.
Cieszę się, że Ci się podobało nasze dojo, przyjeżdżaj częściej.
No to moi drodzy, jakie tematy uważacie za "bezpieczne", miłe i bezsporne, które będą warte większego zaangażowania Waszego w dyskusję?! Skoro takie kontrowersyjne tematy, nie skłaniają do szerszego uczestnictwa, to co według Was do tego doprowadzi?
Hmm, nie wiem, mnie jak widać każdy temat wciąga
Ale ma pytanie do Was jako osób od lat trenujących aikido. Moje doświadczenie w rym temacie jest mierniutkie (1,5 miesiąca) i zastanawiam się, czy to normalne u wszystkich początkujących, czy ja jestem wyjątkowy matołek, że do tego stopnia nie ogarniam tematu :( Motywacji mi nie brakuje, udaje mi się chodzić regularnie na treningi (i podoba mi się na nich bardzo) a i tak zaczynam mieć kryzys, że to może jednak sztuka dla bardziej utalentowanych niż ja :( Tylko ja tak mam czy to normalny etap?
Pocieszę Cię ! To raczej normalne, co przechodzisz Przed Tobą jeszcze niejeden "kryzys wiary" Najprawdopodobniejszy scenariusz: Będzie trudno, później "zaskoczysz" i będziesz się cieszyła postępami stwierdzisz, iż jesteś "debeściak", no i powinien nastąpić kolejny etap : ZROZUMIENIE !!! Zrozumienie, jak bardzo byłaś w błędzie i jak długa droga droga przed Tobą To, czy i kiedy dochodzi się do tego stadium, jest kwestią indywidualną. Ja ten stan osiągnąłem w okolicach 6 kyu i trwa.... Im dłużej trenuję, tym więcej braków widzę w swojej technice i wiem ile jeszcze pracy mnie czeka
Mam inną, ludziom się nie chce angażować w dyskusję, mają to w d.... ! Wolą pooglądać fejsa, wszak tam nie trzeba angażować palców,żeby napisać coś więcej niż : Ale cudnie wyglądasz! Wyglądasz jak księżniczka! Normalnie piękność ! Ale wam zazdroszczę! i inne tego typu bzdety
Taki trochÄ™ trolling z mojej strony
Mój ostatni temat na tym forum, bowiem nie da się Was w żaden sposób zmotywować do szerszej dyskusji. Skoro takie jest Wasze podejście, to odpuszczam.... Mam wiele ciekawszych zajęć, niż te moje daremne monologi....
OdnieÅ› siÄ™ do niniejszej sentencji:
Religia jest jak penis,
Dobrze jest mieć jednego
Dobrze jest być z niego dumnym,
Ale proszÄ™, nie wystawiaj go publicznie,
i nie wymachuj nim dokoła,
i proszę,nie próbuj wpychać go do gardeł moich dzieci....
Moja modyfikacja powyższego tekstu:
Religia jest jak genitalia,
Dobrze jest je mieć,
dobrze jest być z nich dumnym,
ale proszÄ™, nie wystawiaj ich na widok publiczny,
nie wymachuj nimi dookoła,
i proszę, nie próbuj wpychać ich do mojego gardła !!!
Odnieś się do powyższych słów...
Od 30.04.2016r proszę admina/moderatora o zamknięcie tego wątku, do tego czasu macie możliwość wypowiedzi. Szkoda mojego czasu....
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach