Doczya: 19 Wrz 2007 Posty: 82 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2007-10-18, 09:28
Gotowanie? Jak najbardziej do mnie zapraszam jeśli o jedzonko chodzi bo uważam że do przygotowania dobrego jedzonka wystarczą chęci i ewentualnie troszkę wolnego czasu Ciasta, pizza domowa, zapiekanki... Co tylko dusza zapragnie! XD A najlepsze to są i tak zupki instant typu Amino :D Jestem wielką faworytką, choć to totalnie nie zdrowo XD Ahaha! Zapraszam do czytania moich kulinarnych głupotek! Już niedługo pierwsza część z pod znaku CIASTA I DESERY <3 To w końcu jedna z niewielu rzeczy która potrafi oprucz Aikido życie osłodzić XD
Oho. Cośik nie chce się wysłać :x Dla mnie wstęp wzbroniony? XD
Witajcie!
Fajnie jest z Wami "pogotować".
Wojownik, podaj swój przepis na chińską zupę z kurczaka (rozmawialiśmy o niej w karczmie, po wycieczce) - teraz w związku z wizytą Sensei Matsuo, zupa jak najbardziej na czasie, no i może jakiś prosty, ale smaczny i sprawdzony sos do makaronu.
Pozdrawiam wszystkich.
Szczerze mówiąc mam swoje ulubione potrawy , które gotuje i to raczej nie jest moja. Lecz pomimo wszystko chciałem przypomnieć Wojownik, że ja też czekam na ten przepis !!!
Doczya: 19 Wrz 2007 Posty: 82 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2007-11-23, 16:57
Ponieważ będzie teraz coraz zimniej i zimniej, więcej śniegu spadnie, a napewno nie tylko ja jestem nadwrażliwa na taką smutną pogodę, więc zaczynam oficjalnie pocieszać innych i angażuję wszystkich w akcję Smakołyki Dojo Tarnowsie Góry&Mierzęcice! Oczywiście wszystko, co upieczemy, musi zostać oficjalnie przetestowane przez naszego Bossa (jeżeli skończy się to dolegliwościami żołądkowymi lub zaparciem, etc. napewno pojawią się spadki formy również u Naszych adeptów XD Napewno nasz Mistrz, 2dan, o to zadba ) Każdy kto ma ochotę się przyłączyć jest jak najbardziej zaproszony!
Zaczniemy może od czegoś łatwego, na słodko oczywiście XD Na wszelkiego rodzaju pizze lub zapiekanki jeszcze czas nadejdzie No to tak... <szpera w magicznym zeszycie z przepisami Cioci> <zaznaczam że wszystko było już sprawdzane! PS Nie dodajemy cyjanku i innych „aromatów” XD)
Ciasto na początek. Start!
Składniki:
-3jaja całe (bez skorupek; jaja przepiórcze się nie nadaja, kiwi też nie)
-4szklanki mąki krupczatki (zapytać w sklepie spożywczym)
-2 + pół szklanki cukru (przypominam: nie dosypujemy prochów i konfetti; kto nie lubi za słodkiego smaku może zmniejszyć ilość cukru) UWAGA: te pół szklanki idzie na masę!
-2 szklanki jogurtu naturalnego (wrzućcie wasz ulubiony, kefir też może być)
-cukier waniliowy (mały woreczek, tak jak są sprzedawane)
-proszek do pieczenia (przypis powyżej obowiązuje! Kilogramowe worki proszku do pieczenia pochodzą z przemutu i są szkodliwe dla biedronek! Szanujmy przyrodę! XD)
-jabłuszka (do wyboru, do koloru; mogą być z wsadką mięsną )
-kokos (najlepiej wiórki Chyba że ktoś chce wypróbować nowe wiertła zanim postanowi dobrać się do ścian mieszkania, wtedy polecam cały owoc)
Sposób w jaki powinniśmy zabrać się za pieczenie:
Wrzucamy wszystko do miski/gara jakiegoś i mieszamy oporną masę łyżką. Po pozbyciu się grudek możemy pobawić się mikserem. Odkładamy na momencik i zabieramy się za jabłka; mależy je umyć, obrać, pokroić i wyłożyć nimi blachę, którą wcześniej przykryliśmy folią do pieczenia (nie jest niebędna ale ciasto nie przypala się i nie przykleja do blachy). Folię kładziemy stroną błyszcącą do dołu, ponieważ w ten sposób izolujemy ciepło i ciasto upiecze się również w środku --> Nie będzie zakalca! Ciasto wlewamy na jabłka i równomiernia rozsmarowujemy.
Kokos wymieszać z połową szklanki cukru i posypać tym surowe ciasto.
Całość piec w 200stopniach, na złoty kolor. Pilnować!!
Do polepszenia smaku robimy polewę. 1/4litra mleka skondensowanego (niesłodzonego!) należy zagotować z 150gramami masła (zajrzeć na cyferki na opakowaniu i policzyć jaki kawałek odkroić XD) i polać dokładnie CIEPŁE ciasto. Po wystudzeniu ciasta można je obrócić do góry nogami (czyli dnem do góry... Nie czepiać mi się tu, że ciasto nóg nie ma! Pewnie już ktoś mu wyrwał! Tu przeciaż sa sadyści! <śmiech>) A teraz nie bijcie mnie bo ten przepis wcale nie mniał być łatwy! Haha.
Smacznego! Nie zapomnijcie zabrać kawałka na najbliższy trening! Oss
Mam kilka bardzo fajnych przepisów na Łososia , ale dużo pisania więc napiszę jak ktoś będzie chciał
Czekam na info !!! To wyłącznie moje przepisy i aby zachęcić to godom wam karminadle z łososia są cudne
Doczy: 26 Mar 2008 Posty: 397 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2008-03-26, 19:30
O Boże, gotowanie... Podziwiam gotujących, gdyż ja mam umiejętności tak marginalne w tymże kierunku, że aż wstyd się przyznawać. Czasem nawet myślę, że wody nie potrafie ugotować
Z tych AMBITNYCH potraw to jakoś wyszedł mi omlet ... trochę zwęglony na dole, bo trzeba było podobno jakąś inna patelnie wziąźć...
Skończyłem się kompromitować
Moim największym osiągnięciem jak do tej chwili było zrobienie jajecznicy na maśle. W zasadzie, to mi wyszła jak na pierwszy raz bardzo dobra, ale jednak wolę widzieć w kuchni tatę lub mamę, bo jakoś narazie w swoje umiejętności kulinarne niezbyt wierzę
Doczya: 19 Wrz 2007 Posty: 82 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2008-03-28, 12:22
No, tak też bywa Ja jestem skromną mistrzynią jajecznicy, hehe. Ze wszystkim potrafię ją zrobić i nie raz to bardziej na pizzę właściwie wygląda niż taką tradycyjną z jajek paćkę.
Przygotowanie:
1) Składniki wymieszaj.
2) Smaż na kwadratowej patelni (japończycy mają specjalne patelnie do tamago) lub na blasze do pieczenia w następujący sposób.
3) Wlej na patelnię i rozsmaruj cienką warstwę ciasta.
4) Gdy się usmaży, zroluj je i odsuń na brzeg patelni.
5) Wlej kolejną warstwę ciasta, gdy się zetnie zroluj wokół pierwszej.
6) Powtarzaj czynności aż skończy się ciasto.
7) Omlet zdejmij z patelni, zwiń w matę bambusową, nadając kształt prostopadłościanu.
Źródło i zdjęcie: Bezpłatny dodatek do Gazety Wyborczej "Kulinarny Atlas Świata - Japonia" (25 luty 2005)
Przepis: Piotr Kornet, stylizacja: Zuzanna Wiciejowska, fotografia: Arkadiusz Ścichocki
Może byc smaczne, aczkolwiek jeszcze nie miałem okazji, żeby zrobic. Póki co szukam po sklepach bulionu dashi xDDD