Nowy filmik zwiÄ…zany z naszÄ… sekcjÄ…...
Nie bede sie nad nim długo rozwodził. Zdażyło mi się ciachnąć kilka butelek i wiem, że nie nie jest to łatwe. A tatmi omote i to jeszcze takiej grubości ja wymiekam. Szacunek Sensei
Oss
Dobra, umieszczam ten filmik głównie ze względu na główną bohaterkę... (Niektóre adeptki mogłyby w takich strojach ćwiczyć shinkendo... Nie powiem, fajnie by było )
już miałem usta pełne słów typu "sztampa" i "popelina"
ale nagle ta kobita pod koniec filmu robi tameshigiri, takie małe śmig śmig i mata pocięta, niech ci co się znają to ocenią....
Kojarzę motyw muzyczny z drugiego filmiku Co do samych filmów, prezentują się całkiem ciekawie. Od strony graficznej cieszą oczy estetyką i prostotą Ale w zasadzie jak już sensei wcześniej wspomniał, u nas się robi podobne rzeczy, aczkolwiek byłbym przeszczęśliwy, gdybyśmy zaczęli robić trochę więcej technik nadających się do sytuacji, gdy przeciwnik chce nam odebrac katanę, gdy ta siedzi jeszcze w sayi :D Aczkolwiek nie kwestionuję obecnego toku nauki, bo się zwyczajnie nie znam. Po prostu mówię, co mnie najbardziej "rajcuje"
Filmik piękny, ale brakuje mu jednej bardzo istotnej rzeczy: nie ma odgłosu odbijającego się słońca w ostrzu
A tak to mamy cięcia wykonywane z za pleców, celowanie w katanę, a nie w przeciwnika i strasznie ograny motyw kończący... Ale wydaje mi się, że fajnie zrobiony filmik
Jeśli chodzi o filmiki Piotra A, to dziwię się, że w pierwszym osoba prezentująca techniki używa ostrego miecza (tym bardziej, że druga osoba ma bokken). Zakładam, że miecz nie był ostry, bo wtedy nie wiem, czy gratulować opanowania, czy dziwić się lekkomyślności.
A pozycja suwari wymiata... Następny trening w suwari poproszę! (ja nie chcę już wiecej czuc nóg )
Jeśli chodzi o drugi filmik, to mam wrażenie, że te techniki bardziej odpowiadałyby walce na jo, czy jemu pochodnych (idealne byłyby właśnie drewniane bokkeny ). Nie wiem czy odniosłyby równie dobry skutek, gdybyśmy używali ostrych mieczy... (przede wszystkim chodzi mi o ściągnięcie na dół za pomocą miecza)
Jak dla mnie, to bardziej lubię układy z bokkenami (sam z bokkenem, kontra przecwinik z bokkenem)... Nie twierdzę, że techniki obrony przed zabraniem nam miecza sa złe (nawet dwie mieliśmy i mi się podobały), ale stanowczo wolę to co robimy teraz... (Też pamiętaj Elghinn, że umiejętność padów nie należy do repertuaru przeciętnego shinkendoki... tak mi się przynjamniej wydaje )
Chłopaki zrobili kilka niezłych układów.
Mi zaimponowały najbardziej ich katany , których koszt w Polsce oszacowałbym od 40 tyś wzwyż
Fajnie im to wyszło.
Co do tego co wkleił PiotrA to Elghinn nie ma problemu jeszcze w tym roku potrenujemy dokładnie takie układy jak są na filmie bo tak czy siak są one w planie ogólnym Iaijitsu
Mi zaimponowały najbardziej ich katany , których koszt w Polsce oszacowałbym od 40 tyś wzwyż
Tyle, że w komentarzu do filmu autorzy napisali "Stunt blades fitted into existing sword fittings were used" czyli od tsuby wzwyż były tępe podróby kaskaderskie
Z drugiej strony Senseii, czy ty użyłbys katany z 40 tysięcy do takiego "naparzania się"? Mi by tam było szkoda
Zgadzam się z powyższym, poza tym świadczy to dobrze o ich zdrowym rozsądku, którego czasem brakowało bohaterom różnych innych omawianych na forum filmików, prawda? W końcu, żeby udowodnić swoje umiejętności niekoniecznie musisz szlachtować (nawet przypadkiem ) swoich kumpli.
Pozdrawki dla seimeikanowców i seimeikanowiczanek.
[ Dodano: 2009-02-06, 21:28 ]
Tak żeby ożywić wątek - taki film wrzucam:
uczniowie, jak sądzę, nie powalają techniką (co nie znaczy, że ja mam lepszą ) ale około 2.50 sensei się włącza i tu pytanie do Sen Sei'a Sebastiana o ocenę.
Poza tym - ich kiai - cuÅ› podobne do naszego - iii jaaa too!!!!
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach