Chodzi mi tu o to że Sensei powoli rozkręca ucznia i wdraża go w techniki.
Moj pierwszy trening wyglądał w Aikikai że płucami plułem przez miesiąc czasu bo niepotrafiono mi wytłumaczyć żebym troche wyluzował nie spinał sie itd.
Potem sie okazało że to celowe.Jak przeżyjesz takie lanie to bedziesz dobry na przyszłość.
A to już mi sie kojarzy z selekcją.
Wojownik chciałbym przywitac łukasza naszego nowego adepta mamna mysli Lukicia spoko gosciu mialem okazje w srode nim porzucac sobie troszke a co do przezyc zmojego treningu srodowego był jak zawsze bomba ale w odczuciu moich stawow troche bardziej hard niz zawsze ale ja wojownikiem jestenm i twardy wogole i tak dalej :P he he mowie ekipo przyjezdzaj masowo do mierzecicna treningi sa swietne naprawde . Dzisiejszy czwartkowy trening był burza przyzwyczajcie sie ze bede tak mowil poprostu rewelka troszke egzaminacyjki i Uwaga Uwaga Lotnicy kryc sie he he odwiedzil nas moj kolega krisu ktory cwiczy yoshinkan ale mial przerwe i odradzasie na nowo . Ale tu apeluje o powrot kakarigeiko mordercow wiecie siu fru pach pach na mate tak jest najlepiej Oss..............................WOJOWNIK ................................Jestem z senseiem i wierze głeboko w to ze juz niedługo senseii bedzie zupełnie monter Hay Senseii ....................................Wojownik Latamy coraz wyzej poboba sie bardzo
No po środowym treningu czuję się jeszcze lepiej Czułem że żyje"Nikkayo"
Fajnie to też wygląda jak kolega i skromna ania rzucali takim klokiem 103 kg ;-)
No i wydaje mi sie że atmosfera sprzyja mi na dojo.Czuje sie coraz lepiej między Wami.
Pozdrawiam
lafemka
Do³±czy³a: 15 Lip 2007 Posty: 386 Sk±d: polska
Wys³any: 2007-08-10, 20:35
Lukic napisa³/a:
No po środowym treningu czuję się jeszcze lepiej Czułem że żyje"Nikkayo"
Fajnie to też wygląda jak kolega i skromna ania rzucali takim klokiem 103 kg ;-)
No i wydaje mi sie że atmosfera sprzyja mi na dojo.Czuje sie coraz lepiej między Wami.
Pozdrawiam
103 kg? ;-) to niemożliwe, nie wyglądasz na tyle ;-)
Jeżeli patrzą na kogoś widzimy wzrost, wagę przerażający wygląd to zapominamy o własnej potędze i możliwościach. Nie pozwólcie aby widok przeciwnika wywołał na was negatywne wrażenie.
Zawsze w pierwszej kolejności pamiętajcie o naukach swojego nauczyciela.
"Facet dobrze wygląda jak stoi w drzwiach ale brakuje mu energii aby wejść do środka"
Moim zdaniem trafione jest całkowicie . Skąd ten cytat ?
Zgadzam sie Sebo z tobą.To że tyle waże to nic nie znaczy.Ania nawet pewnie nie poczuła, a jednak dało sie mnie powalić ;-) .Sam też miałem okazje pojedynkować się z dużo cięższym i o głowe większym(Wielki do nieba a głupi jak trzeba ).
Dodam tu jeszcze że trenowanie z "klokami" pozwala osobom szczupłym szukać słabych punktow i swojej szansy na wyjście z opresji cało w starciach.Tak mi się wydaje ;-)
Pozdrawiam
W obu przypadkach powinniście widzieć korzyści wspólnego trenowania.
Zarówno osoba mała jak i duża może z takich konfrontacji wynieść bardzo wiele dla siebie. Trzeba tylko szeroko się otworzyć aby wyraźnie móc to dostrzec na poziomie na jakim się znajdujecie. Bo przy wielkich różnicach umiejętności można to zauważyć niemalże od razu.
Zawsze możecie poprosić mnie o pomoc.
Oss
lafemka
Do³±czy³a: 15 Lip 2007 Posty: 386 Sk±d: polska
Wys³any: 2007-08-13, 19:19
Sebastian ÅšliwiÅ„ski napisa³/a:
W obu przypadkach powinniście widzieć korzyści wspólnego trenowania.
Zarówno osoba mała jak i duża może z takich konfrontacji wynieść bardzo wiele dla siebie. Trzeba tylko szeroko się otworzyć aby wyraźnie móc to dostrzec na poziomie na jakim się znajdujecie. Bo przy wielkich różnicach umiejętności można to zauważyć niemalże od razu.
Zawsze możecie poprosić mnie o pomoc.
Oss
oczywiscie, ze TAK. (potwierdzając powyższe stwierdzenia )
Pozdrawiam zatem wszystkie gabaryty ;-)
No więc miałem przyjemnośc byc wczoraj na treningu w TG. I... mam zamiar uczęszczac dalej :D Bardzo mi się podobało. Byłem po nim bardzo rozluźniony. Zero zmęczenia. Po prostu jakoś tak lekko mi było... Byłem również pod wrażeniem podejścia sensei'a Sebastiana do tych najmłodszych w Dojo. Wielu uczących dziś w szkołach ludzi powinno się do niego uczyc. Do czwartku! ;-)
Witojcie
Chciałem serdecznie podziękować tym wszyskim adeptom Aikido którzy uczestniczyli w treningach we wtorek i środe na doyach w Tarnowskich Górach i Mierzęcicach.
Mam nadzieję że nie wynudziliście się z moją skromną osobą.
Byliście świetni, życzę wam dalej takiego zaangażowania w treningi jaki miałem zaszczyt oglądać.
Dzieciaczki wy to jesteście małe , ale rosną z was prawdziwi wojownicy, aż wam zazdroszczę że swoją przygodę z Aikido zacząłem dopiero w wieku 27lat a nie 6ciu lub 7dmiu, ćwiczcie tak dalej.
Sensey domo arigato za możliwość poprowadzenia treningów, jest to dlamnie wielka kopalnia wiedzy, mobilizuje mnie do większego doskonalenia swoich technik i umiejętności.
A byłbym zapomniał chciałem PODZIĘKOWAĆ jeszcze tym wszystkim osobą które pomogły mi przy prowadzeniu tych treningów (Gosia, Aga, Patrucja z Mierzęcic, Darek, Grzesiek, Marek i Marek z Mierzęcic)
Na wczorajszym treningu tużpo wejściu na mate zainteresowała mnie pewna rzecz(taki patyk ok 160 cm stojący w koncie) ani to JO nie przypominało ani kij bilardowy .Pewnie patyk do przesówania zasłon.
Okazała się to być pomoc naukowo dydaktyczan.A jak wszyscy grzecznie stali hehehehe
Dobry był też ten tekst z pompką.Trzeba było widzieć miny Sebastiana.
Trening DeLux oczywiście atmosfera również.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach