Po treningu praktycznym zaczął łazić za mną temat.
Oczywiście to nie jest problem na teraz, tylko na jakąś mniej lub bardziej odległą przyszłość, ale......
Wypatrzyłem sobie takiego producenta i takie ostrze
http://allegro.pl/item710...ascenskiej.html
Człowiek z opisów wydaje się znać na rzeczy bo jego ostrza to nie jest coś wycięte z blachy, a poważna kowalska robota
A tu jest więcej
http://allegro.pl/show_shop.php?shop_id=5825433
Macie jakieÅ› zdanie na ten temat.
PS temat traktuje wyłącznie informacyjnie bo o momencie zakupu i tak zadecyduje to czy będę na to gotowy a o tym zadecyduje Sensei
Rzeczywiście robi wrażenie.
Bardzo dokładny opis miar (na marginesie to bardzo długa katana , 2 cm to dużo w mieczu)
bardzo fajne fotki i bogato wyposażona.
Ale producent nie pisze co znajduje siÄ™ pod oplotem - szkoda.
Ciekawi mnie również to jeżeli jest kuta ręcznie to po co jej bochi ! Bochi jest charakterystyczne dla mieczy Iaito - typowych tępych mieczy nie przeznaczonych do żadnych testów.
Katana wykuta w celu testowania nią cięć poza trenowaniem powinna być bez bochi.
Ponad to jest dziwnie ciężka jak na swoje miary głownia z tsuką waży od 980g do 1190g.
1,2 kg to średnia waga kutych miechy bez bochi ..?
Moja katana przy habaki ma 32mm szerokości i 8 mm grubości , przy kisaki ma 24 mm szerokości i 6 mm grubości , długość ostrza to 728 mm , a tsuki to 290 mm i waży 1170 g.
Najważniejsza sprawa to jej wyważenie i "synergia z tobą" , a to możesz sprawdzić dopiero jak ją będziesz miał w ręce.
Nie jestem do końca pewny tej ręcznej roboty i kucia. Jeżeli to prawda to była by to pierwsza taka katana w cenie poniżej 1000zł. Pamiętaj, że kowal potrzebuje dużo więcej czasu na wykonanie takiej katany niż by miał ją z czegoś już wyciąć i tylko obrobić, a taka praca musi się cenić ... nie sądzisz ?
Podsumowując jeżeli jest ostrzona i nadaje się do cięć i jest z tymi wszystkimi dodatkami to jest to dość atrakcyjna oferta po rozsądnej cenie.
Też mnie ta cena zastanawia.
Mistrzowie od noży za noze z damastu śpiewają od 400-500 złotych w górę (ostrze max 20 cm)
A tu "meter" stali za zblizone pieniÄ…dze.
Ma raczej wszystko.
W ostateczności można sie kiwnąć do zamościa bo tam facet ma siedzibę i zawczasu pomacać i pomachać.
Ale to tak jak pisałem temat na przyszłość np po egzaminie na pierwszy stopień.
[ Dodano: 2009-12-19, 11:54 ]
Znalazłem ciekawą rosyjską stronę o Toyama Ryu
http://www.toyamaryu.org/Katana_Maintenance.htm
Na razie pooglądałem sobie o obchodzeniu się z kataną.
Jest tego trochÄ™. I nie jest to taka oczywista i prosta wiedza.
Chociaż by to!!
http://www.toyamaryu.org/edge_geometry.htm
Taki samuraj musiał mieć kilka mieczy o różnej geometrii ostrza . Na chłopów inne bo ci nie mieli na sobie twardych elementów i na wypadek ciężej ubranych lub broniących się żeby mu się na zbroi lub innym mieczy za szybko nie stępił.
[ Dodano: 2010-06-06, 11:53 ]
na knive makerskim forum znalazłem fajny wątek zresztą założony przez mojego kolegę
http://www.knives.pl/foru...ic,47710.0.html
zwróćcie uwagę na to co pisze "płatnerz" bo jako kowal entuzjasta ma pojęcie o materiale i technice
na knive makerskim forum znalazłem fajny wątek zresztą założony przez mojego kolegę
http://www.knives.pl/foru...ic,47710.0.html
zwróćcie uwagę na to co pisze "płatnerz" bo jako kowal entuzjasta ma pojęcie o materiale i technice dużo czytania ale warto
ciekawe też są te dwa filmiki z niemieckim kowalem
http://www.knives.pl/foru...,47710.260.html
witam
mam pytanko mam katanę kutą z damastu ma 3 małe plamki od rdzy małe czarne G szpecące
ostrza morze ktoś zna jakiś sposób na usuniecie tego bez uszkodzenia głowni
Miałem wielokrotnie ten sam problem. Jest on najczęściej efektem nie doczyszczenia miecza po cięciach drzew lub tym podobnych.
I próbowałem to zniwelować różnymi olejkami nawet rozgrzewanymi do wysokich temperatur i nic.
Nie usuniesz tego inaczej jak poprzez polerowanie.
Ale to nie musi być nic strasznego.
Zacznij od :
- kup w sklepie samochodowym odrdzewiacz do lakieru i w pierwszej kolejności spróbuj tym to powinno już pomóc.
- jeśli plamy są mocno "wżarte" w głownie to polerka papierem ściernym ale o ziarnie 1200, potem 1500 i na koniec 2000 , a nawet 2500. Nie zniszczysz klingi i nie będzie śladu.
Może ktoś zna inne sposoby lepsze , ja nie.
Ale za ten ci gwarantuje.
w końcu treściwa odp. spróbujemy ostatnie co mi radziło to jakieś bractwo rycerskie bym wyglancował miecz szczotą drucianą i zakonserwował w oleju silnikowym
zgroza
inna zaś metodę usłyszałem by wykorzystać z pasty tempo zaś wyszła kontr opinia ze takie chemikalia mogą uszkodzić głownie albo pozostawić plamy
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach