Mi się sama mechanika DnD średnio podoba. Zbyt epicka. To trochę chore, aby tak łatwo móc zabić dajmy na to tak potężne stworzenie jakim jest smok. Dlatego wybrałem Faerun Game. Realia Zapomnianych Krain, jednak klimat nie mający w sobie nic z sielanki.
Doczy: 26 Mar 2008 Posty: 397 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2008-03-26, 19:52
Mylisz pojęcia, Faerun to nie inna mechanika (przynajmniej tak wynika z twoich słów)
A wybrałeś Faerun ponieważ wszystkie cRPG na z D&D sa w tym świecie (oprócz Planscpae Tournament, Świątyni Pierwotnego Zła i chyba jakies strategii).
Poza tym: nawet Faerun jest mocno przekolorowany. Jak chcesz full mrok to grasz w Warhammera.
W D&D postać na 15 poziomie doświadczenia to odpowiednik prawie pół boga w porównaniu do reszty świata. Tylko cos naprawdę silnego może mu zagrozić. Smoki mają SW nawet do 30 poziomu doświadczenia, a nawet te niższopoziomowe są diablo trudne do trafienia. Jak rzuciłem graczom smoka to chyba pierwszy raz mieli przerażenie w oczach
Proponuję ci zagrać w Świątynie Pierwotnego Zła gdyż jest ona najbardziej podobna do papierowych (choć i tak mocno ograniczona)
Mnie już nie tyle chodzi o "mhrok", co po prostu o skrajny realizm. Tak jak to jest dajmy na to w Wiedźminie Grze Wyobraźni. Faerun Game tak wypaczyło moją psychikę, że teraz mam uraz do jakiegokolwiek przejawu epikowania
Doczy: 26 Mar 2008 Posty: 397 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2008-03-26, 20:00
ja ci powiem, że miałem już w cholerę sesji "realistycznych" i teraz chcę epicką
Ja mam ratować księżniczki, świat, zdobywać bogactwo i sławę, a nie umierać z głodu, z powodu źle opatrzonej rany, słabego uzbrojenia itd.
Wierz mi... będziesz wolał wrócić do epickiego stylu tak szybko jak mozliwe :D
Ratowanie świata? Odpada, bo by mi to psuło koncepcję postaci. Zwykle gram skrytobójcą bez honoru... Ewentualnie mogę ratować księżniczki. Ale tylko, jeśli będę pewien korzyści. Jakieś ziemie, pieniążki, kolacji we dwoje też nie odmówię
Doczy: 26 Mar 2008 Posty: 397 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: 2008-03-26, 21:09
To ja ci powiem, że w grach cRPG zazwyczaj jestem świątobliwym palladynem
Zaraz potem kończę grę jakimś zdeprawowanym złoczyńcą, ale wolę tych dobrych.
Ale i tak mój napakowany epicki mag z NWN Hordy Podmroku (Hordes of the Underdark) wymiatał. Tylko Mefistofeles mnie pokonał, a tak to byłem prawie nieśmiertelny
Swego czasu pogrywałem z kumplami w D&D 3.0 bez żadnych dodatków. Grałem tropicielem ( Tak wiem, wszyscy mówią, że to najgorsza ze wszystkich klas.) ze względu na to, że lubiłem ten klimat. Wystrzelanie paru orków z długiego łuku z wilkiem u swojego boku dawało ździebko satysfakcji :D Ach, to były czasy.... :P
Ja aktualnie gram w gierke MMORPG to jest in ternetowa gierka gram tam z kolegami z klasy (oni mnie w to wciagneli ) gierka jak kazda inna RPG dostajesz questy do zrobienie rozwijasz swoją postać tam jest nawet opcja slubu z innych graczem ^^
mozna tez mieć tam konia są 3 konie : normalny, bojowy i najlepszy militarny
lecz trzeba miec odpowiedni level aby miec takie konie kon normalny jest od 25lv bojowy od 35lv a militarny od 50lv
i trzeba jeszcze zrobic opowiednie zadania aby mieć te konie lecz o konikach sie juz nie bede rozpisywać :d
mozna tam tez lowic rybki, wydobywac, rudy ale najlepsze jest tam to jak w kazdym MMO ludzie którzy tam grają
Michale ja już o to pytałem na samym początku i dostałem po uszach , że nie wiem
No ale ty to nowe pokolenie i chyba powinieneś wiedzieć
Taka dostałem odpowiedź od Elgina
Elghinn napisa/a:
RPG - Role Playing Games (tłumaczenie: Gra fabularna.)
cRPG - Computer Role Playing Games (Tłumaczenie: Komputerowa gra fabularna.)
Proszę
Cytat:
Proszę nie robić zamieszania !!!!!!!!!
Ale my je lubimy...
Cytat:
Albo w szachy se pograjcie.........
Nie umiem
Cytat:
Ja grywałem kiedyś w Doom Troopera.
Nie znam. Kto chętny do oświecenia mnie?
Gry RPG rozwijają wyobraźnię i inteligencję. Wbrew pozorom to nie jest zwykłe bieganie elfickim łucznikiem po lesie i wycinanie w pień potworków. Prawdziwy gracz odnajduje przyjemności w zagłębianiu się w fabułę pełną wyzwań intelektualnych, niebezpieczeństw i potężnej magii. To swego rodzaju odpoczynek od codzienności. Podczas gdy w realu jestem przeciętnym nastolatkiem, który nie skrzywdziłby muchy, to w grze mogę byc wampirem skrytobójcą który odnajduje przyjemnośc w zadawaniu innym bólu i poniżaniu ich. Który jest nieprzeciętnie inteligentny, szybki i niebezpieczny. I właśnie to w RPG jest takie piękne...
OGŁOSZENIE PARAFIALNE
Mam ochotę kompletnie oderwać się od rzeczywistości, więc kto by się pisał na sesję DnD w świecie FR prowadzoną przeze mnie? Mam większość podręczników i spore doświadczenie w graniu, więc i z prowadzeniem dam sobie chyba radę xP