Hyde Park - Różne inne i badziewia

Sebastian ?liwi?ski - 2007-08-17, 15:19
Temat postu: Różne inne i badziewia
Powołuje ten temat do życia pod wpływem zdarzenia jakie mnie dziś spotkało , a które opisze w pierwszym poście.

Piszcie tu proszę o wszystkich dziwnych wydarzeniach i historiach jakich byliście świadkami lub jakie wam się przydarzyły czy o jakich słyszeliście.

Myślę , że jeżeli nikt nie zastosuje cenzury to temat może być fantastyczny :) :) :) :)

Miejcie uszy i oczy szeroko otwarte bo wiele dzieje się w około 8-)

Sebastian ?liwi?ski - 2007-08-17, 15:34

A więc ......
Będąc dziś na mieście zupełnie z nienacka postanowiłem wejść do sklepu "Tao" w Bytomiu i kupić ewentualnie jeden boken i dwa tanto tak aby nasza Kamiza na dojo była pełna. Nistety tanto się skończyły, a bokeny były za drogie.
Spytałem gościa czy można przez niego załatwić kij bejsbolowy ...? Odpowiedział , że nie oraz , że takie kije to są w sklepach sportowych!!
Tu oczywiście byłem zmuszony wyśmiać człowieka albowiem , niektórzy z was (ci co trenowali przez wakacje) wiedzą , że chciałem takowy kijek nabyć aby był na sekcji i abyśmy go mogli przy pokazach wykorzystywać w Bejsbol Jyuwazach.
W wielu sklepach sportowych usłyszałem, że nie tylko tego nie sprowadzają ale również kupno takich kijków jest nielegalne. Co mnie z leksza zdziwiło bo przecież na Śląsku jest mała liga więc rodzi się pytanie czym tam się uderza tą balonke :-D

Wszystko to jak tu wam teraz opisuje gościowi w Tao ze szczerej chęci wyprowadzenia go z błędu. A gość nagle spod lady wyciąga prawdziwego bejsbola i mówi, że parę lat temu załatwił od kogoś na sk............... ale tylko raz go wykorzystał i rzuca w moim kierunku tekst : dam Panu za 20 dychy ......

I tak w naszych sekcjach mamy już bejsbola na pokazy :)

oss 8-)

Yakoozaj - 2007-09-20, 22:18

to co mi sie dzisiaj przydarzyło pokazuje co aikido może zrobić z człowiekiem :)

Siedziałem sobie na lekcji chemii. Temat był strasznie nudny przez co totalnie odleciałem i zacząłem myśleć o wszystkim tylko nie o chemii. Akurat kiedy myślałem o aikido usłyszałem nagle Jacek, na co zareagowałem głośnym hai i szybkim biegiem na środek klasy :) Nauczycielka była totalnie zszokowana, a ludzie z klasy patrzeli na mnie jak na idiote :lol:

aness - 2007-09-21, 09:34

:lol:
heh, co tu dużo mówić...... dokładnie podobna sytuacja zdażyła mi się wczoraj, tylko że w innej scenerii.
Będąc na pewnym spotkaniu informacyjnym, prowadząca zapytała poprostu, czy rozumiemy co do nas mówi. 60 osób na sali natychmiast spojrzało na 2 rząd krzeseł, skąd dobiegł głośny okrzyk "hay". To jest chyba jakieś zboczenie

aness - 2007-10-05, 12:56

coś dla rozluźnienia: czy napewno wiesz, który jest który :)
lafemka - 2007-10-08, 16:08
Temat postu: W Y B O R Y ; - )
G Ł O S U J !
Patrycja - 2007-10-17, 12:34

Dzisiaj na chemii pani pytała nas szeregu homologicznego tak wiec po kolei są to... 8-)

Metan
Etan
Propan
Butan
Pentan
Heksan
Heptan
Oktan
Nonan
Dekan

oczywiscie na początku numer trzy do odpowiedzi :-x więc wstalam i poszlam pierwsze pytanie: wymień alkany więc mówie: metan,etan,propan,butan,tenkaan...i zawiaas.. :) po odpowiedzi pani mówiła że spotkała sie z wieloma przekręceniami literek ale o tenkanie to jeszcze nie słyszała.. ;)

ten tenkan mnie męczyl dzisiaj od sameego ranaaa... :!: :roll:

no cóż bywaa.. :-P

Sebastian ?liwi?ski - 2007-10-17, 12:51

:) :) :) :) :)

Oss 8-)

GavieRu - 2007-10-21, 14:39

Patrycja, jesteś wielka! :) Tenkanu na chemii jeszcze nie wynaleziono a więc przyszłość może należeć do Ciebie ;) Nie daj się! Ja zawsze lubiłam chemię, ale to może tylko dzięki temu że mieliśmy w liceum przekochaną nauczycielkę.
GavieRu - 2007-10-26, 13:58

Jecek, ty naprawdę tak zareagowałeś? :) Genialne! Tak trzymać! ;)
GavieRu - 2007-11-23, 16:58

Chciałabym napisać o czymś co mnie u wielu ludzi zaskakuje. Nie zawsze widać to na pierwszy rzut oka, ale jeśli ktoś odkrywa to, potem nie jest mu wcale łatwiej... A chodi mi o zaangażowanie w życie sekcji. Kazdego z osobna i wsystkich razem. Chciałabym zebrać opinie o tym, od czego bardziej uzależniacie swoje należenie do sekcji Yoshinkan Aikido. Co jest dla was ważniejsze? Osoby, z którymi trenujecie i jeździcie na różnego rodaju imprezy czy mozolne zdobywanie coraz to wyższych stopni, a zapominacie przy tym tak naprawdę o niektórych... Ja zawsze przypatruję się osobom, z którymi mam pryjemność ćwiczyć i przebywać w ich pobliżu. Widzę niektóre rzeczy i zastanawiam się nad podejściem każdego do trenowania. Przecież nie chodzi tu absolutnie o rywalizację. Kto kieruje się jakimiś dziwnymi pobudkami powinien gwałtownie przystanąć i wziąść głęboki oddech... A potem zapytać samego siebie na co najbardziej zwraca uwagę? Ja już z takimi pustymi charakterami miałam styczność że nigdy nie chciałabym by ktoś z Nas, okazało się, do takiego gatunku należał! A pewne osoby milczą.. Kiedy ich się potrzebuje... Czemu?
Dziękuję każdemu kto ten wpis przeczyta. Z całego serca pozdrawiam wszystkich. Pamiętajcie że jesień się zaczęła i niekyurzy wasego ciepła i zroumienia potrzebują. Oss

Patrycja - 2007-12-23, 15:33

Przed ślubem! :)

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?

Po ślubie czytać od dołu do góry. :-D

wojownik - 2007-12-28, 23:12

Czesc wszystkim dawno mnie tu nie bylo aleprzypominam o moim istnieniu heeeeeeheheh
pozdrawiam wszystkich ziomow z forom a chcialbym sie odniesc do Gosiaczka tematu a mianowicie ogromnego zaangazowania sie ktore widac i co obrazuje tym ze sekcja jest pelna werwy i rozwija sie w zasoby techniczne i umiejetnosciowe z tereningu na trening ;)

GavieRu - 2008-03-07, 14:39

Pozdrowienia 4all! No właśnie... Wpadłam na pomysł, że naprawdę fajnie by było założyć taki kącik pozdrowień i życzeń na naszym forum :) Każdy ma urodziny, nie zawsze może w tym dniu na trening dotrzeć [ja sama jestem z lipca i wiem, jak różnie bywa XD] i było by to niezwykle przydatne i przyjazne, uważam :D Dodatkowo można by tam zamieszczać jakieś drobne informacje o tym, co kto lubi (nie bójmy się skarżyć na siebie! XD) i to potem niecnie wykorzystywać :) ) Kto mnie popiera niech podpisze się pod petycją do naszego Admina! Chcemy kącik pozdrowień!! ;)
Elghinn - 2008-03-29, 21:41

Siedzimy sobie z Rafałem przed treningiem Shinkendo. W pewnym monecie sięga po bokken i zaczyna się nim bawić. Odwraca się do mnie frontem:
On:To co, może małe kumi... kumie.. e... Player vs Player?
Ja: Kumite? (z bananem na gębie)

Za dużo gier komputerowych... xD

Sebastian ?liwi?ski - 2008-03-29, 23:13

:) :) :) :)

Woow zaś inny avatar !!!

Oss 8-)

Elghinn - 2008-03-30, 12:11

Cytat:
Woow zaś inny avatar !!!

Lubię zmiany :)

Elghinn - 2008-05-18, 13:09

Poprzedniego posta napisałem już dawno, więc ośmielam się napisać pod nim następnego :P

Z pewnego MMORPG:

"Dregstor ID: 4972: *Znowu Powrócił ON,Zrobiło Się Ponuro Bo Był-Sługą ZŁA*"

Tekst sprzed roku, a gościa zbanowali. Szkoda, bo jak miałem z nim sesje to tarzałem się ze śmiechu. Pisownia cytatu oryginalna...

Sebastian ?liwi?ski - 2008-05-18, 13:17

:?: ... :?: ... :?: :-/

Alien :-D

Oss 8-)

Elghinn - 2008-05-19, 15:25

Kolejny zbiór "kfiatków" z sesji. Przed przeczytaniem tej właściwej części posta radzę się zaopatrzyć w środki na ból brzucha :-P

*Pijany krasnoludzki karczmarz wychylił się z kuszą zza kontuaru i puścił bełta* - Zła interpretacja wysłania pocisku z kuszy:P

*Niziołek schyla się za krasnoludem* Ej, to ty już wszedłeś w podłogę!

*Druid nic nie robi* Ta, nikt na niego nie zwraca uwagi, zarzuca grzywą i jest smutnym emo.

*Druid przyzywa zwierzę, udało mu się przyzwać kota. Przywołany zwierzak rzucił się na skrytobójcę*, wcześniej inny druid przywołał oplatające korzenie, co MG zrobił? *Kiedy kot rzucał się na skrytobójcę jeden z korzeni przebił go na pół wbijając się w odbyt* tongue.gif

(W karczmie krasnoludów, wchodzi do nie pół ork, nizioł i dwóch ludzi. Pół ork krzyczy: *Arka Gdynia!* tongue.gif

Tomek - 2008-05-20, 16:06

Dziś zdarzyła się bardzo ciekawa rzecz na kolokwium. Jak na każdym sprawdzianie tak i tu panowała niemal grobowa cisza. Było jedynie słychać rozmowy osób będących za drzwiami. I w pewnym momencie ta cisza została przerwana... A mianowicie ktoś za drzwiami wrzasnął "K...A, TY GEJU!!!!" W tym momencie wszyscy ma sali zaczęli się rechotać. Nawet pilnujący nas mgr nie mógł się powstrzymać. Do teraz jak o tym pomyślę na twarzy pojawia się uśmiech :lol:
Kamil Cz - 2008-05-26, 22:33

Też miałem kwiatki na sesji:

Cytat:
"Nie mogę go zabić tak jak was"
MG


Cytat:
konte... kompte... konfte... pie*****...
Gracz próbujący powiedzieć "kontempluję"


Cytat:
"Ale nie mogłeś tego przeżyć. Musiałbyś się teleportować. Umiesz to?
TAK!
Na inny plan?
TAK!
Na instancie?
TAK!"
Bardzo utalentowany mechanicznie gracz.

Sebastian ?liwi?ski - 2008-06-08, 22:14
Temat postu: POLSKA !!!!! GOLA ??? co ???
Postanowiłem się wypowiedzieć w tym temacie bo jest on moim zdaniem najbardziej odpowiedni ze względu na drugą część jego nazwy , która jest analogiczna do naszego zespołu piłki nożnej i w ogóle do całej naszej piłki nożnej !!!

SZMACIARZE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
przestańcie wciskać kity, a zacznijcie głośno krzyczeć własnie tak.

TV, radio , gazety, sławy, gwiazdy i wy moi drodzy studenci - wszyscy bardzo dobrze wypowiadali się o polskiej reprezentacji, że to naprawdę inny zespół itd.
Może nie uwierzyłem ale postanowiłem , że obejrzę mecz aby ocenić.
I coś wam powiem , ostatni mecz polskiej reprezentacji oglądałem jakieś ponad dwa lata temu więc chyba jestem bardziej obiektywny od wszystkich, którzy śledzą zmagania naszych na bieżąco i nic ale to kompletnie nic się nie zmieniło , a chyba nawet grają gorzej.

Bardzo byłem ciekawy Zibi Smolarka {po tym co o nim słyszałem itd} miałem nadzieję, że to Polski Maradona lub Pele, a przynajmniej następca Lato, Bońka, Szarmacha czy własnego ojca ... tym czasem kochani przecież on w ogóle nie potrafi grać {jak na zawodnika, który ma strzelać bramki !!!} .
No sorry ale nie widziałem ani jednego dryblingu , czy fantastycznego zwodu z jego strony, hmm jak się zastanowić to mało go w ogóle widziałem.

Krzynówek jak zawsze potrafi trafić w piłkę i kopnąć. To jego bardzo przydatne cechy , niestety szkoda, że jedyne !!! Jakby jeszcze po kopnięciu piłki mogła ona w coś lub kogoś trafić to może ....

Lewandowski - tu słyszałem , że gość potrafi tak przysadzić w piłkę z dalekiej odległości, że mało kto !!! i rzeczywiście tu się nie zawiodłem , szkoda tylko, że nigdy w światło bramki !!!

O pozostałych zawodnikach powiem tylko tyle, zwykła podwórkowa gra !!! nie obrażając 10 letnich chłopaków grających na placu w podwórku czy za szkołą:
- brak umiejętności celnych podań
- brak gry z pierwszej piłki
- brak umiejętności prowadzenia piłki
- za to każdy chce zabłyszczeć podaniem do kolegi z drużyny poprzez jakieś nietypowe użycie nogi Tak jak gwiazdy tego sportu.

Specjalnie liczyłem przez całe 94 minuty gry nasi piłkarze oddali 4 strzały w światło bramki, a dokładniej w stojącego w niej bramkarza nie zmuszając go zarazem do wielkiego wysiłku.

BEZNADZIEJA I BADZIEWIE

Najlepsi piłkarze w tym meczu :
bez wątpienia Podolski, Balak i ten Schwaitaiger (nie pisze poprawnie) potem Boruc i trzeba pochwalić Rogera.
Szkoda tylko, że z całej piatki tylko jeden Polak i to bramkarz.

Tak wszyscy nakręcają się na piłkę niszcząc inne dyscypliny, że nawet nasi piłkarze wierzą w to jak bardzo są dobrzy, a wiara w swoje umiejętności o kilkanaście klas wyżej niż szara rzeczywistość to porażka.

Po raz kolejny Polska pokazuje , że nie potrafi sobie radzić z presją. Wszyscy wmawiają naszym, że są coś warci, potem grając ważny mecz i wysiadają. Zobaczycie, że najlepiej zagramy w meczu przed którym już będziemy wiedzieli, że nie wyjdziemy z Grupy !!!! Wtedy zagramy bez obciążenia jak mistrzowie...

Myślę, że najlepiej będzie olać całkowicie piłkarzy, może wtedy da im to coś do myślenia !!!. I proszę nie mówcie , że to nie ich wina, lub że zagrali wspaniały mecz bo to g.... prawda !!!

Oss 8-)

Kamil Cz - 2008-06-09, 10:06

W znacznym stopniu zgodzę się z przedmówcą. Co prawda niespecjalnie przepadam za piłka nozną, a tym bardziej nie jestem w niej za bardzo zorientowany, ale nawet ja widzę, że poziom gry naszych piłkarzy jest jakiś taki... niski.

Ja nie rozumiem... Oni się tych Niemców przestraszyli, czy jak? Oglądałem mecz od 20 minuty do 2 bramki i muszę powiedzieć, że Niemcy mieli zdecydowana przewagę, a nasi jak zwykle się nie popisali.

Ale najbardziej denerwują mnie wszelakiej maści komentatorzy i ludzie w studiu, którzy twierdzą "nie zwyciężylismy, ale gralismy bardzo dobrze, a poza tym to to, i to itp."
To widzę, że z reprezentacją piłkarską jest jak z dzieckiem- nie można całe życie pobłażać, bo potem wyjdzie z tego kaleka życiowa.

Ja już chyba wolę, żebyśmy grali beznadziejnie, ale wygrali.

(Wbrew temu co napisałem powyżej, życzę Polskiej reprezentacji sukcesów oraz, jeśli dojdą gdzieś wysoko, by NIE grali z Niemcami)

GavieRu - 2008-06-09, 17:41

O matko kochana jak ja padłam z nóg jak tylko do domu weszłam, to naprawdę już nawet jeść mi się nie chciało, tylko marzenia o łóżku mnie prześladowały, ojejku i koniec. W końcu ostatkiem woli zaprowadziłam się do łazienki, rozebrałam (zacznę może nabierać wprawy na takich imprezach :D :D :D <śmiech>)i tak dalej (ubrania szybko do pralki, żeby to podejrzane nie było i mama nie odkryła :D) i wykąpałam w ciepłej wodzie. Świetna rzecz <glon>. Ale chyba trochę wody mi naleciało do uszu bo już w ogóle się nie słyszę! :D Bardzo śmieszne :D Kto miał okazję posłuchać jak mówiłam pokiwa tylko ze współczuciem głową, jak myślę, haha! I tak najlepsze to były te ananasy, co nie chciały do nas dołączyć, a potem najbardziej szalały ? Psychole prawdziwi!! Ekipa Seimeikan jest cudowna!!

[ Dodano: 2008-06-09, 18:45 ]
A pokaz to w ogóle był bomba! :D Oczywiście ja się raz totalnie o hakamę potknęłam, ale od upadku się wyratowałam, więc chyba nic się nie stało złego. Zaplątać się zawsze można, w końcu to nie mój rozmiar ;) I tak cudownie, że mam od kogo pożyczać na pokazy! Dziękuję Sensei! ? I na pewno sobie po wakacjach własną kupię, przyda się nie tylko na pokaziki, ale na Shinkendo również, żeby to profesjonalnie chociaż przez ubiór wyglądało, bo z cięciami i „tańcem z mieczem” nie zawsze sobie radzę :P Co mi się jedynie nie podobało, to słoneczko! :/ Za mocno grzało i powoli nabieram przekonania, że jutro nie będę w stanie wstać przez ból łba. No co poradzić. Nasz team interwencyjny dał czadu i kurczę, bardzo bym jakiś filmik z tego chciała zobaczyć ? Chociaż jakby Yakoozaj nie miał kamizeli, to Patrycja mogłaby go ładnie potraktować. Było widać :D

[ Dodano: 2008-06-09, 18:55 ]
NO właśnie. Dziwnych historii masa się każdemu przydarzała, ale ja mam coś innego ? Taka ciekawostka z życia wzięta. Więc najciekawszym z wszystkiego jest taki mały szczegół, hehe. Wojownik mnie od Gosiaczków wyzywa a nawet nie wie jaki szatan mieszka w takim ciele! Coś musi w tym być XD Więc proszę o zastanowienie się. A chodzi o to, że (zauważyłam ten fakt już dawno temu. Yakoozaj raz w swoim życiu też się z tym zetknął, że ja się zawieszam, i kiedy mijałam go na dworcu nie wiedział chyba czy ma zaatakować- to by nie było rozsądne :D- czy zwyczajnie zaczepić. W końcu zagadał, a ja musiałam mieć nieźle zaskoczoną minę! Ciekawe czy pamięta ?) jakoś ludzie boją się siadać obok mnie w autobusie. Naprawdę!! Jest pełno luda, miejsc wolnych brak, jedno jedynie obok mnie, a nawet babcie się wahają! Hmm… Aż tak groźnie wyglądam? Zostało mi po judo pewnie :D
Ktoś musiał by mnie kiedyś sfilmować i może wyjaśniło by się to zjawisko XD Tak samo nigdy nie zaczepiono mnie by zapytać o godzinę. Nawet jak miałam tendencję przechodzenia dwa razy dziennie przez miasto i rynek. Może to tylko moja paranoja :D Pomóżcie!

Lukic - 2008-06-11, 07:21
Temat postu: Re: POLSKA !!!!! GOLA ??? co ???
Sebastian Śliwiński napisa/a:
Postanowiłem się wypowiedzieć w tym temacie bo jest on moim zdaniem najbardziej odpowiedni ze względu na drugą część jego nazwy , która jest analogiczna do naszego zespołu piłki nożnej i w ogóle do całej naszej piłki nożnej !!!


Ja na temat orłów nielotów Benhackera wypowiem się po udziale polskiego teamu w Euro.Bo zdaje mi się że ze wszystkich mistrzostw w jakich występowaliśmy to jest historyczne i chyba będzie najgorsze.

Sebastian Śliwiński napisa/a:
Najlepsi piłkarze w tym meczu :
bez wątpienia Podolski, Balak i ten Schwaitaiger (nie pisze poprawnie) potem Boruc i trzeba pochwalić Rogera.
Szkoda tylko, że z całej piątki tylko jeden Polak i to bramkarz.


Oj tu cię muszę poprawić Sebastian. Jeśli chodzi o niemiecki team to tam jest tylko jeden Geraman Schwaitaiger.
Ku wyjaśnieniu Podolski, Klose, Tarachulski, Dąbrowski, Gospodarek to Polacy z paszportami Germanii i reprezentanci Niemiec. Gospodarek jest już chyba nieaktywny.
A z tego co pamiętam to wszyscy chcieli grać dla Polski a dwóch pierwszych wręcz się prosiło, tylko nasz nienormalny PZPN i Selekcjonerzy olali chłopaków. No to teraz mamy za swoje.

Jednego do dzisiaj nie mogę zrozumieć dlaczego K.Nowak i M.Piekarski wrócili do Polski z Brazylii gdzie proponowano im paszport i gre w reprezentacji Brazylii Nowak- Atletico Paranaense Kurytyba, Piekarski Flamengo Rio de Janeiro. Do dziś tego nie zrozumiem.
Niestety Nowak zmarł :-( a Piekarskiego Legia zniszczyła i wałęsa się po II lidze.

To jest właśnie fenomen polskiej piłki nożnej w której nigdy nic dobrego nie powstanie, a naszą utalentowaną młodzież wręcz namawiam do wyjeżdżania za granice i podejmowania paszportów i reprezentacji. Polskie kluby ani PZPN nie potrafią dbać o młodzież -a to jest przyszłość piłki.

Co do Boruca to proponował bym mu aby zajął się porządnie grą w Celtiku bo po mistrzostwach mogą spaść jego notowania i zamiast kontraktu w lepszej lidze będzie się tam kisił nadal. Szkoda jego talentu.

Co do graczy polskich których wymieniłeś to szkoda gadać .Boniek może ma pusto w głowie ale po przegranym meczu z Niemcami powiedział ładną rzecz. Benhacker powołał zawodników ofensywnych których suma strzelonych bramek w ligach=14 lub 17 chodzi tu o Smolarka, Zachorskiego, Żurawskiego, Saganowskiegoi jeszcze dwóch których nie pamiętam w polskiej lidze mamy Brożek 23gole, Sikora Zieńczuk po 16, Jarka Iwański i Zając po 11 jak pamiętam = 88 no to pytam się co jest k....a grane. Już nie wspomnę o tym że Majewski i Sikora razem w Groclinie stanowią super duet i tak jak Majewski utalentowany pomocnik tak Sikora dysponują ogromna szybkością i techniką.

Szkoda gadać resztę wam do oceny pozostawiam

Pozdrawiam

Oss ;)

Kamil Cz - 2008-11-04, 20:05

Studia, ćwiczenia z matematyki... Pani napisała arcytrudne zadanie i szuka wzrokiem straceńca, który mu podoła... Jak zwykle w takich sytuajach bywa, człowiek udaje, że skwapliwie notuje i udaje, że cos robi byle tylko nie iśc do tablicy :)
Widac wyszło mi to niezbyt dobrze, bo zostałem wywołany (jak ja nienaidzę robić zadań na tablicy... Zawsze cos spieprzę... :) )
Pomijając ogólnie zadanie (działania na logarytmach, tutaj akurat z modułem w wykładniku).
No to zaczynam robić. Zamieniam dwa na logarytm o podstawie pierwiastek z dwóch (dla tych co nie wiedzą logarytm o podstawie a z b równa się c, czyli a do potęgi c równa się b) Innymi słowy, dwa można zapisać jako log o podstawie pierwiastek z dwóch z dwa (bo pierwastek z pierwiastek z dwóch do drugiej daje dwa)...
No to zapisuje to... W tym momencie pani mówi źle... Cisza zapadła...
Jak to źle?- rzucam pytanie...
Źle pan to zapisał- dziarsko uzyskuję odpowiedź (Jedna rzecz która mi się naprawde na studiach podoba: nauczyciel=pan, uczeń=pan :) )
Wszyscy myślimy... No jak to jest źle, to jak to inaczej zapisać? Nawet zapisałem sobie definicje logarytmu... W końcu poddałem się i stwierdziłem, że inaczej tego zapisać nie mogę, a w tym momencie pani wypala:
-No, dobrze ma pan wszystko... Trzeba być pewnym swojej odpowiedzi

Jakbyście widzieli moją minę wtedy :) (Nie wspominając o tym, że cała wiedza mi się do góry nogami wywróciła :) )

Sebastian ?liwi?ski - 2008-11-04, 22:17

około 1994 roku

W katedrze matematycznej cały świeżutki roczek czeka już regulaminowe 15 minut na profesora , który siedzi sobie spokojnie w kanciapie - lecz błodzy studenci nie zdają sobie z tego sprawy. Wyobraźcie sobie bande ponad 200 nula-studentów czekających na wykład królowej nauk i już z lek sza znudzonych tymże czekaniem.

Nagle jeden z nula-studentów wychodzi przed wszystkich i rzecze :

"gdzie jest ten sk........n :!: :!: :!: "

Słowa te jakże mocno poruszyły serca innych nula-studentów albowiem harmider większy się jakiś taki zrobił nagle.....
Aż po chwili ....? cisza, cisza nastała .... tak wielka i okrutna jak te co kończą starcie na polach bitew - myślę iż wówczas większość usłyszała jak trawa rośnie zaraz za oknami , za parapetami, za 15 metrami z 4 piętra aż do alejki , która po 20 metrach prowadziła do wydziałowego ogródka :!: :!: :!:
A wszystko to dlatego gdyż profesor usłyszawszy te słowa stanął w drzwiach swojej kanciapy opiera wszy się o framugę ....

Chwilę tak jeszcze trwała ta zaduma , aż ów profesor podchodzi do wspomnianego nula-studenta i delikatnie niczym opadający październikowy liść klonu kładzie swą dłoń na ramieniu nieszczęśnika ..... (ten co wykrzyczał te słowa w tym że momencie powinien "robić" za wzorzec kolorystyczny jedynki lub innej ściennej farby...) i rzecze :

"Proszę szanownego Pana na uczelniach wyższych używamy tytułów naukowych , a nie rodowych ...!!!" :) :) :)

Oss 8-)

Kamil Cz - 2008-11-05, 22:19

Tak to się stało ostatnio, że rozmawiałem sobie po treningu z Łukaszem (co się każe dumnie Elghinem nazywać :) ). Wyjątkowo dziwnym trafem rozmowa zeszła nam na tematy homoseksualizmu. (Wrażliwy mężczyzna/romantyk itp. :) ). Po szybkim zapewnieniu o wzajemnej orientacji (widać żaden z nas nie był wrażliwym romantykiem :) ) dalej kontynuujemy dyskusję (ale juz na inny temat... :) ). Wtedy przychodzi mi SMS...

"Ktos myśli teraz o Tobie, chciałby powiedziec Ci kilka słów, chce ci pomóc! Kim jest ten człowiek?(...) Ktos czeka na Ciebie (...)"

Szybkie spojrzenie na tekst, to na Łukasza, to na tekst. Zapytawszy mnie, co mi przyszło, odczytałem mu treść i uprzedzając jakiekolwiek jego słowo, zapytałem:

"Łukasz, chcesz mi coś powiedzieć?"

:lol:

Sebastian ?liwi?ski - 2008-11-05, 22:36

...... :shock:

Muszę na was chłopaki uważać :-D

Oss 8-)

Elghinn - 2008-11-06, 18:04

Sebastian Śliwiński napisa/a:

Muszę na was chłopaki uważać :-D

Ależ my całkowicie niegroźni jesteśmy :lol:

Sebastian ?liwi?ski - 2008-12-12, 23:46

Ten tydzień był jednym z najgorszych moich tygodni , a dzisiejszy dzień to katastrofa ......

Oss ...

Kamil Cz - 2008-12-12, 23:52

Nigdy nie jest tak źle by nie mogło byc gorzej... Wbrew pozorom to hasło jest stricte optymistyczne...
Sebastian ?liwi?ski - 2008-12-24, 10:46

ZAGADKA :

wiesz co to ... ?

Oss 8-)

lafemka - 2008-12-25, 13:02

Sebastian Śliwiński napisa/a:
ZAGADKA :
[url=http://img355.images....th.jpg]Obrazek[/URL]
wiesz co to ... ?

Oss 8-)


piec kaflowy od góry?

Sebastian ?liwi?ski - 2008-12-25, 14:25

Brawo ;)

Nagroda po świętach :lol:

Oss 8-)

Piotr A - 2008-12-25, 18:38

Kurcze spóźniłem się z odpowiedzią, więc mi nagroda koło nosa przejdzie. Trzy takie piece w swojej karierze rozebrałem :) W dodatku mam identyczny majzel.

[ Dodano: 2008-12-29, 16:30 ]
Zobaczcie sobie co pojawiło się dzisiaj w serwisie Onetu.

http://www.tvn24.pl/0,157...,wiadomosc.html

Strach się bać :)

A może to była ustawka międzysekcycjna?

Kamil Cz - 2009-02-01, 13:26

Cała prawda o sesji

Jako, że szczęśliwym trafem, udało mi się zakończyć sesję z wynikiem "zaliczającym", tak wszystkim tym, którzy nie wiedzą co to jest "egzamin na studiach", przedstawiam jak to jest

PS: Wszystko co jest przedstawione w tym linku, jest z całą pewnością, 100% prawdziwe... Włacznie z zadaniami :D (Akurat sejse z matematyki...).

A studentom, powodzenia życzę :)

Agnieszka - 2009-07-27, 10:00

HEJ.Wczorajszy dzień wprawił mnie w niemałe zakłopotanie...
Jestem z Wami od końca czerwca,kilka już treningów i okazało się,że trzeba mieć oczy szeroko otwarte,who is who.Miałam w piątek na koncu języka pytanie,czemu do diabła,do chłopaka mówicie Sempai Patrycja..? No i poznałam odpowiedz,dobrze,że nie publicznie,bo wystarczyły mi już podarte portki!
Byłam przekonana,że to młody chłopak o delikatnej,dziewczęcej urodzie,całkiem przystojny,aczkolwiek nie z mojego przedziału wiekowego...Ostatnio Sensei trzymał jego,tzn jej rękę,pomyślałam sobie nawet,jakie ten Patryk ma delikatne dłonie:)
Kajam się zatem przed Patrycją,Dziewczyną o smukłej,sportowej sylwetce,za która baby w moim wieku dałyby się oskubać...Kiedyś ćwiczyłam z nią i coś wydawało mi się,że była jakaś onieśmielona,a po prostu chyba brakło jej słow :oops:
To już koniec tej historii,nadmieniam,że po raz pierwszy mi się to zdarzyło,nie właściwie to po raz drugi,gdy mniszkę budddyjską z ogoloną głową wziełam za mężczyznę,też jakoś się do mnie nie uśmiechała ...ale to już inna historia.

Kamil Cz - 2009-07-27, 13:57

Cytat:
Byłam przekonana,że to młody chłopak o delikatnej,dziewczęcej urodzie,całkiem przystojny


Dobrze, że poznałem ją jak miała długie włosy. Wtedy wszyscy widzieli tylko atrakcyją dziewczynę :D. Przyznam jednak, że jest to trochę dobijające, gdy stojąc obok niej, dziewczyny raczej wpatrują się w nią, niż we mnie :) Ech, życie...

Patrycja - 2009-08-07, 21:15

Nie jesteś pierwszą i pewnie nie ostatnią osobą która się pomyliła...;) Kamil wcale tak nie jest... :-P
Kamil Cz - 2009-08-07, 23:13

Tak, tak... Powiedz to mojemu biednemu męskiemu ego, które boleśnie łupnęło o ziemię :)
Patrycja - 2009-08-18, 18:58

Wchodzę dzisiaj do relaxu mówię ładnie dzień dobry uśmiecham sie itd. pytam takiej pani czy mogę zostawić ulotki...patrzy tak na mnie zmierzyła wzrokiem od góry do dołu...po chwili pyta a co to masz za ulotki? Mówie aikido i shinkendo może się pani zapisze :-D ...pomyślała troche i mówi no ok zostaw je....ale to nie dla takich starych bab jak ja, córce powiem...powiedzialam jej, że to nie zależy od wieku i w ogóle niech pani nie żartuje ... wzieła jedną ulotke do ręki i nagle słysze..ooo walka MLECZEM ! :) ten tekst mnie po prostu rozwalił na łopatki ,podziękowałam wyszłam..oczywiście śmiałam się po wyjściu ajj.. nie mogłam wytrzymać....weszłam do auta mówie Lukicowi i Lafemce co za akcja była..posmialiśmy się i pojechaliśmy dalej ...nigdy tego mlecza nie zapomne...jejku ubaw jak nie wiem....hmm ciekawi mnie jak można walczyć mleczem...jakkolwiek to wygląda napewno byłoby ciekawie 8-) :)
Agnieszka - 2009-08-30, 13:10

A propos Kamila,wiecie,że omal przez niego kiedyś zawału nie dostałam..?
Kończyła mi się chwilowa niedyspozycja,mamy w końcu 21-szy wiek,naturalne sprawy,uznałam,że do ćwiczeń się nadaję.I w pewnym momencie Sensei zapytał,kto tutaj krwawi,ślady na macie znalazł ...Zrobiło mi się przez chwilę słabo,wszyscy oglądali sobie stopy,swoje tyły trochę było mi niezręcznie,co się okazało?

Kamil skaleczył się w paluszek u nogi... Odetchnęłam,ale myślałam,że cię Kamil zabiję :evil:
Następnego treningu rozpruły mi się spodnie :oops:
Czy ktoś też przeżył jakieś zaskakujące chwile?
Pozdrawiam.

Yakoozaj - 2009-08-30, 13:32

ja na jednym treningu straciłem dosłownie cały rękaw z kimona (bardzo ładnie urwał sie na szwie) tak wiec mialem calkiem oryginalne kimono z jednym długim i jednym krotkim rękawem. Nie raz zdarzyło sie podczas lini słyszeć pękające spodnie :D zabawne uczucie i dobry przewiew w trakci treningu gwarantowany :) a i raz kimono miałem w barwach narodowych z przodu czerwone a z tyłu białe :D
Agnieszka - 2009-09-24, 12:19

Hej
Kiedyś słyszałam o takim kursie samoobrony,który kończył się następująco:
Adept miał zostać zaatakowany przez wynajętego ,,bandytę,, z tym,że w czasie incydentu nie był pewien,czy to oryginalny,czy ,,z pakietu,,
Opłata była dodatkowa...
Wiem,Aikido to nie kursik,to sposób na życie,ale pomysł takiego sprawdzenia się,co o tym myślicie..?
Tak w ogóle,to strasznie jesteście ostatnio nieaktywni,obudzcie się!!!
Pozdrawiam,Aga.

Danijo - 2009-09-24, 17:28

Zima idzie.. wszyscy zapadają w sen zimowy... :-D :)
Sebastian ?liwi?ski - 2009-09-24, 21:53

Ja aktywność 3 ;)

Wybaczcie mi ale właśnie od dziś jest Kancho w Polsce więc całe kolejne 7 dni będę miał wyjęte z życiorysu.
A ostatnie dwa tygodnie to załatwianie i dopinanie wszystkiego na ostatni guzik .

teraz postaram się usprawiedliwić przodowników - pościarzy :
ADM się ..... do Zabrza i nie ma jeszcze netu
Kamil zalicza egzaminy na polibudzie bo mu się w sesji nie chciało :lol:
Lukic po treningach ciągle śpi
Jacek ma potrzaskaną piętę , a tak w ogóle to zawsze ma coś potrzaskane

Więc teraz przyszła kolej na zmianę !
Ludzie posty piszcie :)

Oss 8-)

michalm - 2009-09-24, 22:45

Był kiedyś taki trening, że szite szedł między dwoma szeregami dyszących uke i wiedział jaki będzie atak, ale nie wiedział kto i kiedy go będzie atakował. Kolejność znał Sensej. Zabawa była przednia.
Doczekasz się!!

Yakoozaj - 2009-09-25, 09:09

ja dzielnie staram się utzymywać pozycję lidera w kategori sieroctw i kalectw w naszej sekcji. teraz bawię się w czteronogiego pająk.
w końcu trzeba czyś błyszczeć... :->

Agnieszka - 2009-09-25, 15:39

Znowu do Was zajrzałam.
Czytam i czytam sobie forum,jestem bardzo pod wrażeniem niektórych postów o technikach,skuteczności,historii.wow..!
Były też i odmienne poglądy,z paroma wielkiej miłości nie było.
Przeleciałam moje posty i postanowiłam też napisać coś mądrego,jak nie wyjdzie,sama założę sobie wirtualny knebel :cry:
Na w/w tematy nic nowego nie wniosę. Natomiast przyznam,że zawsze mnie fascynowało,jak takie sztuki walki,jak Aikido,zmieniają charakter człowiekowi.Tzn. staje się on bardziej spokojny,pewny siebie,wyciszony;jednocześnie i pogodzony,w harmonii ze światem,i gotów podjąć każde wyzwanie,czujny jak tygrys,fighter...
Takie podejście wydaje mi się idealne,życie zaś układa się jak sinusoida;raz jest sie na górze,raz pod wozem.
Wszechświat nie ma początku i nie ma końca;
Każda akcja wywołuje reakcję;
Dobro do nas powraca,zło uczynione również;
Nie znalazłeś Boga u siebie,nie szukaj go w świątyniach różnych religii,
A zamiast narzekać na ciemność,spróbuj zapalić małą świeczkę!
żegna was Wasz dyżurny farmaceuta,sam walczący z paskudnym kaszlem,Agnieszka.

Kamil Cz - 2009-09-25, 18:42

Cytat:
(...)Adept miał zostać zaatakowany przez wynajętego ,,bandytę,, z tym,że w czasie incydentu nie był pewien,czy to oryginalny,czy ,,z pakietu,,(...)
Wiem,Aikido to nie kursik,to sposób na życie,ale pomysł takiego sprawdzenia się,co o tym myślicie..?


Wg. mnie pomysł by się nie sprawdził. Najlepiej w takiej sytuacji zachowałyby się nie osoby mające najlepszą technikę, a osoby które najlepiej umieją się opanować i zachować zimną krew, więc jako sprawdzian Aikido wypadłoby to raczej średnio...

Sebastian ?liwi?ski - 2009-09-25, 23:28

Kamil Cz napisa/a:
Cytat:
(...)Adept miał zostać zaatakowany przez wynajętego ,,bandytę,, z tym,że w czasie incydentu nie był pewien,czy to oryginalny,czy ,,z pakietu,,(...)
Wiem,Aikido to nie kursik,to sposób na życie,ale pomysł takiego sprawdzenia się,co o tym myślicie..?


Wg. mnie pomysł by się nie sprawdził. Najlepiej w takiej sytuacji zachowałyby się nie osoby mające najlepszą technikę, a osoby które najlepiej umieją się opanować i zachować zimną krew, więc jako sprawdzian Aikido wypadłoby to raczej średnio...


Średnio ... nie zgadzam się .
Możecie spróbować się zasadzić na mnie .
Co wy na to ?

Oss 8-)

Kamil Cz - 2009-10-10, 21:44

Cytat:
Średnio ... nie zgadzam się .
Możecie spróbować się zasadzić na mnie .
Co wy na to ?


W jakim sensei się Sensei nie zgadzasz? Z tym, że jest to dobry pomysł, czy z tym, ze jest to zły pomysł?
Jeśli przyszło by mi "zasadzić" się na ciebie Sensei, to wybacz, ale musiałbym to zrobić albo z dużą przewagą, albo z jakąś bronią (najlepiej palną :) ). Sam (czy w dwójke) bym się raczej nie odważył... :)

Agnieszka - 2009-10-15, 18:55

Tak naprawdę,to chyba bałabym się takiego sprawdzianu.
Ale dowiedzieć się,jak zareagujesz w sytuacji zagrożenia,nawet nie chodzi o technikę,,lege artis,,,a o refleks,zimną krew,czy to nie byłoby ciekawe..?
Ja obawiam się,że w takich sytuacjach kamienieję,chociaż,może,gdyby szło o wielką stawkę...Mam nadzieję,że nie okazałabym się tchórzem.Nie każdy,na szczęście się sprawdzał.
Oczywiście,pomysł jest bez sensu,bo każdy podświadomie by oczekiwał ataku sponsorowanego przez Sebastiana.I jak tu nakłaść TAKiM?

michalm - 2009-10-16, 12:55

Agnieszka napisa/a:

Ja obawiam się,że w takich sytuacjach kamienieję,chociaż,może,gdyby szło o wielką stawkę...Mam nadzieję,że nie okazałabym się tchórzem


Największą zagadką jest nasza własna psychika ;)
Moja żona stanęła kiedyś we obliczu poważnej próby. Parła jak burza była "opoką i ostoją" do czasy kiedy wszysko się skończyło. Wtedy pękła 8-)

Kamil Cz - 2009-11-15, 20:41

Myślę, że każdy adept ma tak, że chodząc po domu wyobraża sobie jakąś technikę, bądź zastanawia się nad czymś związanym ze sztukami walki. Świat wtedy dociera do niego z lekkim opóźnieniem. Miałem przez to dzisiaj niemiłe doświadczenie...
Tak jakoś się stało, że wszedłem sobie do dużego pokoju gdy akurat ojciec wyszedł na chwilę z domu. Już miałem wychodzić, gdy zamyśliłem się nad jedną techniką. Efekt był taki ze, zapominając że kolumna o wysokości 1,5m, która była za mną, nie należy do wybitnie stabilnych, delikatnie się o nią oparłem. Jakież było moje zdziwienie, gdy odwracając się do tyłu ujżałem lecącą kolumnę na sprzęt... (a trochę tego tam było i z tego, jak mnie ojciec później uświadomił, o wartości około 8000 zł)
Na szczęście skończyło się jedynie na paru zadrapaniach zarówno kolumny jak i telewizora. Stawiam wszystko szybko na nogi, modląc się w duchu, zeby tylko ojciec nie zauważył.
Nadzieje me rozwiało pytanie szanownego rodzica: "Kto mi opdrapał kolumnę?!"
Po parunastominutowej, inteligentnej dyskusji na poziomie, między dwoma dorosłymi mężczyznami, w końcu doszło do ogólnego porozumienia...
Nauczka na przyszłość... Jeżeli ktoś kiedyś zapomni się, ze nie jest na macie niech NIE robi tego w miejscu gdzie są przedmioty większej wartości... Bo może to bardzo, ale to bardzo zaboleć... :/

lafemka - 2009-11-16, 09:28

Kamil Cz napisa/a:
Myślę, że każdy adept ma tak, że chodząc po domu wyobraża sobie jakąś technikę, bądź zastanawia się nad czymś związanym ze sztukami walki. Świat wtedy dociera do niego z lekkim opóźnieniem. Miałem przez to dzisiaj niemiłe doświadczenie...
Tak jakoś się stało, że wszedłem sobie do dużego pokoju gdy akurat ojciec wyszedł na chwilę z domu. Już miałem wychodzić, gdy zamyśliłem się nad jedną techniką. Efekt był taki ze, zapominając że kolumna o wysokości 1,5m, która była za mną, nie należy do wybitnie stabilnych, delikatnie się o nią oparłem. Jakież było moje zdziwienie, gdy odwracając się do tyłu ujżałem lecącą kolumnę na sprzęt... (a trochę tego tam było i z tego, jak mnie ojciec później uświadomił, o wartości około 8000 zł)
Na szczęście skończyło się jedynie na paru zadrapaniach zarówno kolumny jak i telewizora. Stawiam wszystko szybko na nogi, modląc się w duchu, zeby tylko ojciec nie zauważył.
Nadzieje me rozwiało pytanie szanownego rodzica: "Kto mi opdrapał kolumnę?!"
Po parunastominutowej, inteligentnej dyskusji na poziomie, między dwoma dorosłymi mężczyznami, w końcu doszło do ogólnego porozumienia...
Nauczka na przyszłość... Jeżeli ktoś kiedyś zapomni się, ze nie jest na macie niech NIE robi tego w miejscu gdzie są przedmioty większej wartości... Bo może to bardzo, ale to bardzo zaboleć... :/


Kamil. czytając Twoją historyjkę, juz na samym początku, mialam wrażenie lub przeczucie (jak kto woli), że Twoje zamyslenie-opóźnienie, bedze miało za chwile niekorzystny wpływ na Twojego ojca, który wróci a Ty "trzask prask" i ojciec PRZYPADKIEM leży pod kolumną :-P
Na szczęście spadł tylko sprzęt o dużej wartości ufff uufff :-P :-P :-P
:)

Admin - 2009-12-13, 23:29

Całkiem fajne :)


Sebastian ?liwi?ski - 2010-01-22, 21:54

Chcieliście top proszę ...

Co to jest ?





Oss 8-)

Admin - 2010-01-23, 01:07

Mi to bardzo przypomina Archiwum X :) Taka mała ingerencja Obcych ;)
michalm - 2010-01-23, 08:15

Zdaje się że się zaczipowałeś.
Adres domowy, telefon data szczepienia itp. :)

Agnieszka - 2010-01-24, 19:00

Pyta juhas bacy: Baco, jak to jest, że Ziemia się kręci?
Baca: Widzis Jądruś, Ziemia, jest to taka kula okrągła, no i się krynci.
Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia jest to taka kula okrągła, ale dlaczego ona się kręci?
Baca: Widzis Jądruś, Ziemia jest to taka kula okągła, no i ma w środku taką ośkę, no i na tej ośce się krynci.
Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia, to jest taka kula okrągła, ma w środku ośkę, no i na tej ośce się kręci, ale jak to jest, że ona się kręci?
Baca: Widzis Jądruś, Ziemia, jest to taka kula okrągła, ma w środku ośkę, a na końcach tej ośki są takie cypecki, no i w tych cypeckach ona się krynci.
Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia, to jest taka kula okrągła, ma w środku ośkę, a na tej ośce cypecki, ale jak to jest, że ona się kręci?
Baca: Jądruś, cosik mi sie widzi, ze ty chces w morde dostoć...

Sebastian ?liwi?ski - 2010-04-19, 10:42

Jak dla mnie rewelacyjna fotka :) Kraków sprzątanie zabytków przed pogrzebem


Naklupali Policmajstrom , zawarli ich w suce i do lasu ... hmmm nigdy tego nie próbowałem :)


Na pierwszy rzut oka niby nic ... ale powiedzcie dokąd te pasy :)


To też mi sie spodobało. Chcielibyście, żeby niedzwiedzie wyparły Chiwawa


Oss 8-)

Elghinn - 2010-04-26, 16:28

Ech... Jutro się zaczynają egzaminy. A moja wiedza z zakresu nauk ścisłych w dalszym ciągu jest żałosna. Naprawdę nie rozumiem po jaką cholerę robią nam taką "małą maturę". Zbędny stres. Dobra, idę sobie radośnie powkuwać, trzymajcie za mnie kciuki przez najbliższe 3 dni ;P
Kamil Cz - 2010-04-26, 18:12

Elghinn napisa/a:
Ech... Jutro się zaczynają egzaminy. A moja wiedza z zakresu nauk ścisłych w dalszym ciągu jest żałosna. Naprawdę nie rozumiem po jaką cholerę robią nam taką "małą maturę". Zbędny stres. Dobra, idę sobie radośnie powkuwać, trzymajcie za mnie kciuki przez najbliższe 3 dni ;P


A ja myślę, że przez to jest jednak większa motywacja aby się faktycznie uczyć, a nie tylko jechać na dobrej ocenie :)
Ponadto, tego (w przeciwieństwie do matury) nie da się oblać, więc ja nie wiem skąd u ciebie ten stres :)
A tak na zakończenie aby cię pocieszyć, to dodam jeszcze, że wcale nie będzie tak źle, bo co jak co, ale twierdzenie Talesa pamiętasz, więc z 1 punkt masz pewny :)

PS:Gdy ja zdawałem egzamin to ogólnie panowała tendencja "a na cholerę się tego uczyć, i tak nic się nie poprawi"... A później wszyscy latali na 1h przed egzaminem z pytaniami : "A jaki jest obwód ostrosłupa? A jakie pole? A co to, do cholery, jest?" :)

Sebastian ?liwi?ski - 2010-04-26, 21:33

to będzie chwila jedna z tysięcy w naszym życiu, kolejny mały kamyczek w twoim stawie, którego nawet za kilka lat nie będziesz zauważał.

Oss 8-)

Agnieszka - 2010-04-27, 14:35

WOW!
Jestem pod wrażeniem...Aforyzm przez duże A.
:-D

Elghinn - 2010-04-27, 16:45

Sebastian Śliwiński napisa/a:
to będzie chwila jedna z tysięcy w naszym życiu, kolejny mały kamyczek w twoim stawie, którego nawet za kilka lat nie będziesz zauważał.

Oss 8-)


Najbardziej poetycko ujęte "pieprz to", jakie w życiu usłyszałem/przeczytałem :D
Ach, no i po części humanistycznej. I jak zwykle musiałem nawalić. Bynajmniej nie z braku wiedzy. Stres + niedoczytanie polecenia i 4 punkty poszły się kochać. Najgorsze jest to, że resztę napisałem na maximum. Teraz mam koło 44-46/50, miast 48-50/50. Bardzo irytujące. A było tak blisko...

Kamil Cz - 2010-04-27, 23:00

Elghinn napisa/a:
Najbardziej poetycko ujęte "pieprz to", jakie w życiu usłyszałem/przeczytałem :D
Ach, no i po części humanistycznej. I jak zwykle musiałem nawalić. Bynajmniej nie z braku wiedzy. Stres + niedoczytanie polecenia i 4 punkty poszły się kochać. Najgorsze jest to, że resztę napisałem na maximum. Teraz mam koło 44-46/50, miast 48-50/50. Bardzo irytujące. A było tak blisko...


Ty mi lepiej powiedz jak to zrobiłeś, że już sobie policzyłeś punkty za wypowiedź pisemną (w dodatku przyznając za nią maksimum/prawie maksimum :) )... Normalnie to wielka loteria jest :)

A tak innymi słowy to: lajcik z głowy, a teraz to masz przerąbane :)

Elghinn - 2010-04-28, 06:13

Tak na oko, to zadania otwarte mam według klucza zrobione, ale nie wykluczam faktu, że odejmą mi coś rozprawkę. Tu już ciężko pisać pod klucz. Dlatego napisałem 44 - 46 :P
A dzisiaj to już w ogóle będzie małe danse macabre. Coś mi zdaje, że będę niezdatny do użytku przez parę następnych dni xD

Sebastian ?liwi?ski - 2010-05-17, 13:13

O Aucie :
11 maja - cały dzień na chodzie ponad 700 km i wszystko ok
12 maja - rano kilka spraw potem Mierzęcice i z powrotem i wszystko ok
13 maja - rano 150km potem TG
14 maja - dojechałem do Mierzęcice i ... ?Kontrolki przygasają , wycieraczki w zwolnionym tempie
auto przestaje gadać !!!!
14 maja - dzwonie do Michała . Zabiera nas do Poręby. Jedziemy do Zawiercia kupić baterię
wracamy , pakuje nowy akumulator . Znowu gada :)
14 maja - wracam do Zawiercia zdać stary akumulator potem na resztę treningi do Poręby.
14 maja - po 22.00 Auto znowu przestaje gadać :evil: i zatrzymujemy się w lesie bez światła , a w około wilki , niedźwiedzie i inne takie
14 maja - i znowu Michał ratuje mnie. Holowanie - prowadzę bez świateł no bo skąd na nie wziąć sztromu - a żeby nie było za łatwo zaczyna kropić potem lać :-? brak świateł, brak serwa, brak wycieraczek i tak do samego Bytomia .... cóż człowieka może jeszcze spotkać
14 maja - po 23.00 kontrola Policyjna stanu trzeźwości f.... :-x :-x :-x Jakoś się udaje - ale ochrzan za nieprawidłowe holowanie dostałem
15 maja - 0.30 wysyłam smsy z wołaniem o pomoc :)
15 maja - Stefan dzwoni i gada RN
15 maja - 9.00 kupuje nowy regulator - polski zamiennik - jadę zmierzyć ładowanie regulator nie działa ładowanie przekracza 18 V :-x
15 maja wracam do sklepu zamieniam nowy regulator na nowy oryginalny Tesli - jadę sprawdzić ładowanie - jest 13,7 V :roll:
15 maja - jedziemy do Mierzęcic i wracamy - wszystko ok :-D
16 maja - leje jak ... jadę do M1 po 3 km to samo :evil: :-x :-x :evil: rozglądam się i szukam kogo by tu za....
16 maja - holowanie - standard bez świateł, serwa i wycieraczek .
17 maja - 8.30 warsztat elektromechaniczny
17 maja - 10.55 telefon z warsztatu stwierdzający zgon alternatora :cry: Julek informatyk miał rację - a tylu mi doradzało :lol:
17 maja - odbiór auta koszt naprawy wraz z nowym alternatorem 450zł - dostaje zapewnienie , że teraz będzie już wszystko ok
17 maja - jeździ ! Dziś TG , a jutro Poręba więc zobaczymy

- nowy akumulator 265zł
- nowy Regulator 56 zł
- nowy alternator 320 zł
- koszty naprawy 130zł
- stres i stracone nerwy bezcenne

Ktoś mógłby powiedzieć - co mnie to ... I będzie miał rację ale jak ja nie będę miał czym dojechać to treningów nie będzie :-|

Tyle lat mam i nadal niczego się nie nauczyłem .... A życie już nie raz pokazywało , że choćby nie wiem jak bardzo człowiek się starał to i tak nie będzie po jego myśli . Bolesną lekcję tą przyjmuję z pokorą na dwa dni przed wyjazdem ;)

Oss 8-)

Stefan - 2010-05-17, 21:06

tak to jest z tymi autkami, a mój peugeot to bierze 2l wody na 15km w końcu jest dorosły ma prawo się napić (20 lat minęło w kwietniu.
Agnieszka - 2010-05-17, 21:23

Jak tam Auto?
Hm,przychodzi taki moment w życiu człowieka,że bez samochodu czuje się jak bez ręki(sama doświadczyłam).Na myśl o publicznych środkach komunikacji czuje wewnętrzny protest(też,a jakże).
Trzymam zatem kciuki.

Danijo - 2010-06-15, 15:03

Pewien mistrz fotografii miał ucznia, którego uczył podstaw swojej sztuki. Pewnego dnia wysłał go w teren i kazał przynieść jedno dobre zdjęcie. Po całym dniu pracy uczeń wrócił i z dumą pokazał mistrzowi nieostre, źle skadrowane i prześwietlone zdjęcie kwiatka. Mistrz skrzywił się i powiedział:
- Początki zawsze są trudne. Tutaj popełniłeś wiele błędów. To nie jest dobre zdjecie, ale ćwicz dalej, może jutro przyniesiesz mi coś lepszego.
Uczeń oburzył się.
- Ty stary dziadu ty, myślałem, że znasz się na fotografii, ale najwyraźniej nic o niej nie wiesz. To piękne zdjęcie i niczego mu nie brakuje a Ty się po prostu nie znasz. Nara - odparł uczeń i wyszedł, trzasnąwszy drzwiami.
Mistrz westchnął, usiadł w swoim fotelu i rzekł sam do siebie:
- Będzie z niego kiedyś wielki artysta.

To podada pod kategorię aforyzm? ;]

michalm - 2010-08-24, 21:13

http://www.youtube.com/wa...feature=related
Kolejny Jim Carrey

Sebastian ?liwi?ski - 2010-08-24, 21:37

REWELACJA :)

Oss 8-)

Elghinn - 2010-08-30, 16:25

Pozwolę sobie na małą anegdotę. Otóź dnia 29 sierpnia anno domini 2010, jak zwykle w niedzielne popołudnia miała miejsce mała rodzinna "popijawa" czarnego trunku kawą popularnie zwanego. Wraz z ową "popijawa" odbywala się projekcja zdjęć z ubiegłorocznego pobytu w Chorwacji, które to z trudem zostały wykopane z czeluści dysku twardego. Poza fotami z wybrzeża Adriatyku, znalazły się również te z mojego pierwszego egzaminu Aikido (ech, pamiętne 8 kyu...). Akurat jedno ze zdjęć miało na pierwszym planie Sensei'a, co niewątpliwie dodawało mu nieprzeciętnej wręcz urody. A oto komentarz babci, gdy foto wyżej wymienione ujrzała: "A to co za ksiądz?". Biedna starowinka nie mogła zrozumieć, dlaczego przez nastepne pięć minut wstrząsały mym ciałem ledwo hamowane spazmy śmiechu. No cóż... Od teraz zamierzam się zwracać do Sensei'a per "Votre Éminence" :P
riddick - 2010-09-05, 18:59

Sebastian Śliwiński napisa/a:



W wielu sklepach sportowych usłyszałem, że nie tylko tego nie sprowadzają ale również kupno takich kijków jest nielegalne.


niestety to prawda w myśl ustawy o bronni i amunicji jest to broni tak jak i wszelkie pałki o twardych wkładkach lub z metali ciężkich a wiec trza mieć na niego pozwolenie
co ciekawsze w myśl tej ustawy dozwolone jest posiadać broni gładkolufową ładowana od przodu
a taką właśnie bronią jest moździerz kolejowy 320mm

lafemka - 2010-12-17, 09:12

Przepis na karpia wigilijnego ...

1. Bicie na chama:
- młotek: walnąć z całej siły między oczy lub w okolice oczu (uważać na palce)
- tasak: obciąć głowę (uważać na dłoń)
Skutki uboczne: gwarantowane wyrzuty sumienia i mdłości. Nasze kalectwo i śmierć karpia równie prawdopodobne

2. Bicie "na tchórza" - unikanie walki:
- do wanny z karpiem wrzuca się włączoną suszarkę do włosów
Skutki uboczne: wymiana korków, zakup nowej suszarki

3. Bicie psychologiczne:
- podchodzi się do wanny, w której beztrosko pływa karp i znienacka pokazuje mu się kalendarz z zakreśloną czerwonym pisakiem datą 24 grudnia (na 99,9% karp umrze na zawał)
Skutki uboczne: a co będzie, jak trafisz na ten 0,01%?

4. Gry wojenne:
- do wanny wrzucasz petardę
Skutki uboczne: odpada patroszenie, lecz dochodzi malowanie ścian i sufitu

5. Bicie damskie:
- wyciągasz korek z wanny i wychodzisz na papierosa i serial brazylijski
Skutki uboczne: możesz zachorować na raka (palenie szkodzi)

6. Bicie niesportowe:
- idąc do domu z karpiem udajesz, że niechcący wypada ci siatka pod nadjeżdżający autobus
Skutki uboczne: czasem kierowca autobusu chcąc uniknąć kolizji z siatką, w której może przecież być mina przeciwpancerna, przejeżdża nie tego co trzeba

7. Bicie koleżeńskie:
- wypijasz z karpiem flaszkę i tłumaczysz mu, że on nie ma już po co żyć, bo jego dziewczyna zdradza go z innym w sąsiedniej centrali rybnej; karp umiera z żalu lub przepicia
Skutki uboczne: chora wątroba, wyrzuty sumienia, a jak karp wie coś o twojej żonie?

8. Bicie intelektualne
- bierzesz wygodne krzesło i zaczynasz czytać karpiowi podręcznik do fizyki molekularnej. Karp umiera z nudów.
Skutki uboczne: ty też

9. Bicie na reinkarnacje
- wyjaśniasz karpiowi,że w przyszłym wcieleniu będzie na twoim miejscu.
Efekt: Karp popełnia samobójstwo,bo nie może się doczekać.
Skutki uboczne: A jeśli tak się stanie?

10. Bicie na football
- dokupujesz karpia kibicującego drużynie przeciwnej
Efekt: same się pozabijają

11. Bicie na inwestycje
-namów karpia na zainwestowanie całego majątku w lekcje śpiewu Mandaryny.
Efekt: stracone pieniądze,nadzieje,marzenia, prawda go dobije…

:)

Sebastian ?liwi?ski - 2010-12-17, 14:56

ruchome schody do metra w S.Petersburgu - 3 min i 22s w jedną stronę


a za nami Puszkin



Cerkwie w Rosji są przepiękne


Ostatnie dni Pompei - niezły obrazek co nie ?


człowiek nie wielbłąd pić musi ;) . Moja ulubiona knajpa miała 50 rodzajów lanego piwa pomimo mojego długiego pobytu w S.P. zdołałem spróbować tylko 14 :-(


Awrora - tu zaczął się związek radziecki

A to pierwszy sztandar CCCP



Tak pięknie wygląda stary S.Petersburg





To zaledwie kilka zdjęć - więcej już niedługo w naszej galerii.
Jak się podobają ?

Oss 8-)

michalm - 2010-12-21, 13:36

Dla miłosników kultury japońskiej

Nauka angielskiego

są tam jeszcze inne teleturnieje

kizaR - 2010-12-30, 19:05

Oglądałem na Youtube pojedynek między kendo-ką i szermierzem. Sam pojedynek nie był jakoś specjalnie interesujący, ale rozwalił mnie komentarz do filmiku:

"I think kendo is cooler for two reasons:

1)The sword is bamboo, it hurts more.

2)They look like darth vader."

Kamil Cz - 2011-01-19, 18:19

Chcąc znaleźć jakieś materiały na kolokwium z automatyki natknąłem się na taką stronę z ciekawym wstępem :)

Cytat:
Katedra Automatyki Napędu i Urządzeń Przemysłowych
Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki
Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie


Serdecznie wita na stronie poświęconej Automatyce.

Ma ona za zadanie opowiedzieć o podstawowych spotykanych w niej "obiektach": regulatorach i prostych układach. Autorzy mają nadzieję, że Czytelnik ma opanowaną matematykę z zakresu szkoły średniej - chodzi przede wszystkim o znajomość pochodnej. Całki też mile widziane. Nie zakłada się natomiast u Czytelnika żadnej wiedzy z tej dziedziny, o której strona opowiada: celem opracowania jest zainteresowanie nią Czytelnika.

Gdyby to zainteresowanie skłoniło Go do podjęcia studiów Automatyki na Wydziale Elektrotechniki Automatyki, Informatyki i Elektroniki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie - autorzy strony byliby szczęśliwi.


Strona kierowana jest bowiem do uczennic i uczniów szkół średnich, których rozpiera energia i nie bardzo wiedzą, co z nią i sobą w przyszłości zrobić.


Zapewniam Cię droga Czytelniczko(ku) - studiując na Akademii Górniczo-Hutniczej dowiesz się o energii bardzo wiele, więcej, aniżeli możesz przypuszczać!


Autorzy są przekonani, że studiowanie Automatyki na Wydziale EAiE jest właściwą inwestycją w Twoją przyszłość. Jest też zajęciem pożytecznym i przyjemnym, o oczym mają zamiar przekonać Cię na tej stronie.


Tak więc jeśli trafiła na nią Pani sekretarka - choć trudno pojąć - jakim cudem, to niech z niej uprzejmie pożegluje na inne wody internetowych bezmiarów, bo nic tu dla siebie nie znajdzie i niech poszuka sobie innej strony, na której na przykład przeczyta, jak szefowi zrobić dobrą kawę. Chociaż z drugiej strony będąc zupełnie świadomymi jej atrakcyjności - oczywiście tej strony, bo to, że sekretarka jest atrakcyjna przyjmujemy za oczywistość - inaczej nie dostałaby tej pracy. Tak więc bedąc świadomymi jej atrakcyjności nie zdziwilibyśmy się wcale, gdyby Pani sekretarka rezygnując ze zdobycia nieodzownej wiedzy dla charakteru swojej pracy - zlekceważyła nasze ostrzeżenia i pozostała na tej stronie, zaś niosąc jutro niedoparzoną i przesłodzoną kawę, zastrzygła czarnymi, długimi ozdobami swoich pięknych, niebieskich oczu i zagaiła:
- Szefie, a możeby tak kupić automatyczny ekspres do kawy?
Szef spóbuje, posmakuje i z przesadnie osłodzonym uśmiechem przytakując na zgodę głową - pomyśli: Hm... Ta mała oprócz atrakcyjności ma także i głowę!
Dzięki temu od Pani sekretarki nie będzie się żądać rzeczy przekraczających jej kwalifikacje, szef nie będzie się już przesadnie słodko uśmiechał, a kawa będzie mu smakowała.


Tak więc widać, że z czytania i oglądania tej strony pożytek może mieć każdy.


Dlatego gorąco namawiamy do dalszego czytania.

Szymon - 2011-01-29, 13:45


Szymon - 2011-01-29, 13:46

Szybki kurs samoobrony ;)
Szymon - 2011-02-07, 20:04
Temat postu: Parodia filmow kung fu
http://www.youtube.com/wa...feature=related
lafemka - 2011-05-11, 10:58

Zdarzyło mi się przed chwilą.

Dzwonie zarejestrować moje dziecko do lekarza.
Sygnał.
Pani z przychodni się przedstawia.
Pytam: Czy dziś przyjmuje sensei?
Odp: Kto ??

:)

Martinseva - 2011-05-11, 12:03

Wesele jakiego jeszcze nie widział nikt :devil:
Sebastian ?liwi?ski - 2011-05-11, 15:06

lafemka napisa/a:
......
Pytam: Czy dziś przyjmuje sensei?
Odp: Kto ??
:)


;) ale mi się podoba :-D

Oss 8-)

Danijo - 2011-06-21, 22:03

Kącik dorosłego majsterkowicza - samolot

Ps. Można dokleić jeszcze jeden silnik na ogon bo lubi opadać. :lol:

sioradziamba - 2012-07-25, 08:20
Temat postu: obroża dla psa
http://www.schronisko.inf...=Konkursy+VEGE+|+zbieramy+obro%C5%BCe+|+wesprzyj+%C5%9Aliwk%C4%99+z+Korabiewic+i+psy+z+rudery

jak coś to ja zbieram i jedna paczką wyślemy
może ktoś z Waszych znajomych ma niepotrzebne

pozdrawiam
ania

Sebastian ?liwi?ski - 2012-07-28, 17:03

Oglądałem wczoraj otwarcie igrzysk olimpijskich i jestem pod wielkim wrażeniem :shock:
Bardzo piękne otwarcie bez jakiś badziewnych futurystycznych bzdur tylko po prostu ludzkie !
A odpalenie znicza to dzieło sztuki, a było już wiele fantastycznych ceremoni odpalania jak np: rosnący ponad 50m wigwam czy strzał z łuku.
Jednak ten w mojej opinii najlepszy jak do tej pory.
Za każdym razem jak oglądam to żałuje mojej olimpiady w 88r w Seulu :cry:

Brawo dla Anglików :!:

Oss 8-)

arturrutkowski - 2012-07-29, 05:59

A ja mam wrażenie, że wyspiarze dalej się nie zmienili i ciągotki do imperialnej wielkości widać jak na dłoni. Co do efektów to rzeczywiście robiły wrażenie. Pozdrawiam wszystkich mogących brać udział w treningach wakacyjnych!
Do zobaczenia po wakacjach.

Sebastian ?liwi?ski - 2012-07-29, 16:30

Jestem bardzo niezadowolony z poziomu sędziów oraz dziwnego schematu.
powtarza się nie po raz pierwszy sytuacja, w której sędziuje się na niekorzyść Polaka.

Dla mnie dziś to Paweł Zagrodnik został brązowym medalistom w wadze 66kg , a nie Mashashi Ebinuma. Paweł w regulaminowym czasie wykonał piękne soi nage , po którym Japończyk spadł obiema łopatkami na matę.

Brawo Paweł !!!!!

A swoją drogą to Polski związek powinien zgłosić reklamację .

Oss 8-)

Sebastian ?liwi?ski - 2012-08-01, 12:46

Jestem zbulwersowany poziomem sędziowania jaki widzimy na olimpiadzie.
To jest skandaliczne w jak niewielkim poważaniu mają sędziowie zawodników i ich 4 lata wyrzeczeń i poświęceń.

W sprawie Pawła , który został okradziony przez sędziów z brązowego medalu już pisałem.
Potem mieliśmy aferę :
- nasza sztangistka chyba Ewa Mizdal jednej próby jej nie zaliczyli, po czym, jej zaliczyli , a potem przy podnoszeniu 113kg stanęła prosto w jednej linii do sygnału wszystko przepisowo co zostało zaliczone , a potem jednak nie zaliczone !!!
- w szermierce gdzie wygrywała Chinka jednym punktem została 1 sekunda do końca walki , która trwała kolejne 4 sekundy w czasie, których jej rywalka wyrównała i zdobyła przewagę punktową

To są przypadki , które widziałem ale już tylko tyle jest wystarczająco za dużo.

A dziś walka Katarzyny Kłys do 70kg z Chinką to skandal !!!!!
Przynajmniej 3 razy więcej sędzia powinien ukarać Chinkę kara shido czego nie zrobił.
Przez to doprowadzono do dogrywki.
Przez całe 8 minut walki Kasia była aktywniejsza i atakował, nie została też ukarana jak Chinka.
Z całą pewnością przy wskazaniu wygrała by Polska przechodząc do 1/16.
Na 7sekund przed końcem walki Chinka założyła hon kesa gatame.
Trzymanie trwało może 6 sekund i na koniec walki sędzia pokazał ippon czyli wygrana walkę przed czasem. Aby uzyskać ippon po założeniu trzymania należy utrzymać przeciwnika przez 30 sekund, a nie przez 6 sekund. :
to ściągnąłem ze strony sędziów olimpijskich
Cytat:

Zawodnik otrzymuje następujące punkty podczas trzymania:
¤ Ippon: - 25 sek.
¤ Waza-ari: - 20 sek. i dłużej ale mniej niż 25 sek.
¤ Yuko: - 15 sek. i dłużej ale mniej niż 20 sek.
¤ Koka: - 10 sek. i dłużej ale mniej niż 15 sek.

Ta walka powinna się skończyć bez punktu dla Chinki !!!

Można mówić o błędach sędziów ale nie w przypadku gdy drugi zawodnik z tego samego państwa zostaje skrzywdzony.

___________________________________________
Teraz wyżalę się na samych sportowców.
- Np jeżeli chodzi o judo to bardzo wiele walk zostaje wygranych ponieważ jeden z zawodników otrzymał dwie kary shido , a zatem ten drugi otrzymuje koke i tak wygrywa walki.
W wielu walkach widać brak samej walki , a więcej rozegrań taktycznych jak np: widać próby wykonania rzutów ale widać również , że nie mogły by się one udać. Wygląda to tak jakby zawodnicy chcieli tylko pokazać , że próbują aby przeciwnik otrzymywał kary za brak ataków.
Jeżeli mam rację to jest to skandaliczne podejście , które nie ma nic wspólnego z judo i walką.
A jeżeli taki trend będzie utrzymany to za parę lat być może na kolejnej olimpiadzie nie zobaczymy już nic z prawdziwego juda.

- teraz ponarzekam na ogólny stan przygotowania naszych zawodników.
Wszyscy wypadają bardzo kiepsko , nie źle ale tragicznie. Większość dyscyplin rozegranych do tej pory skończyły sie na eliminacji Polaków zanim się one tak na dobre rozpoczęły.
Komentatorzy stwierdzają w wielu przypadkach przeciwnicy byli lepiej przygotowania ...
Ja tego nie rozumiem ? jak można być lepiej przygotowanym ?
Czyżby inni mieli więcej czasu między jedną , a drugą olimpiadą ? a może w innych państwach doba trwa więcej niż 24h ?
Mogę zrozumieć to , że ktoś ma większy talent lub doświadczenie, albo predyspozycje ale nie to , że ktoś jest lepiej przygotowany.
Stopień przygotowania zależy od liczby i godzin treningów.
Ja zakładam , że ilość czasu jaką poświęcali nasi sportowcy na przygotowanie sie do olimpiady jest taka sama jak u innych.

Tak czy owak to bardzo żenujące jak się ogląda naszych , którzy wciąż odpadają.

- Teraz coś o Radawńskich , a raczej o Agnieszce 2 rakiecie świata.
Pomimo iż nie lubię tenisa ziemnego bo ma durne zasady to zmusiłem się po raz pierwszy do oglądnięcia zmagań 2 rakiety świata.
Nie mogę oceniać jej techniki ponieważ nie znam się na tym ale mogę oceniać to co widzę czyli zaangażowanie.
I tu Pani Agnieszka wypada bardzo blado !
W swoim singlowym meczu odpadła ponieważ zaczęła grać w ostatnim secie gdy dotarło do niej , że 2 rakieta może przegrać z 24 rakietą. Wcześniej zachowywała się jakby była z innej bajki.
Najlepiej było to widać w meczu deblowym z USA gdzie grała ze swoją siostrą.
Podczas tego spotkania ja widziałem tylko trzy zawodniczki i nie mam tu na myśli Agnieszki, która leniwie odprowadzała wzrokiem większość piłek nawet nie próbując do nich dobiec.
Oglądałem też mecz Sereny Williams, która jest na oko cięższa od Agnieszki o jakieś 20kg ale jej było pełno na całym korcie.

AR - nie zasłużyła na 2 rakietę świata i odpadła z olimpiady na własne życzenie. Szkoda tylko , że pociągła w deblu za sobą Urszulę.

- przed ostatnia sprawa to nastawienie większości naszych olimpijczyków.
W wywiadach bardzo często słyszę tak :
Cytat:
jeżeli uda mi się przejść do pół finałów to będzie to spełnienie .....

Przepraszam ale z takim nastawieniem to nie warto w ogóle wyjeżdżać na olimpiadę !

Efekty tego wszystkiego widzimy w postaci tylko jednego zdobytego medalu dla Polski.
Jak tak dalej pójdzie to zamiast około 20 , o których mówiono będzie mniej niż 11 czyli 4 lata temu.


- a na koniec DUŻE BRAWA dla naszych siatkarzy są rewelacyjni pomimo przegranej z Bułgarami.

Czekam na dyskusję o olimpiadzie z wami, jestem ciekaw czy ktoś podziela moje zdanie. Może znajdzie się ktoś kto mi wytłumaczy dlaczego Radwańska tak się zachowywała podczas tych dwóch spotkań.

Oss 8-)

michalm - 2012-08-07, 19:14

Gadaliśmy w piatek o braku nastepstwa "pokoleń"
Ci nie mają co się wstydzić
Ale przykre jest to że jest to sukces na przekór wszystkiemu.

Kamil Cz - 2012-08-08, 01:21

Jeśli chodzi o Olimpiadę to ja oglądam bardzo pobieżnie i bez większych emocji - jak jest medal to fajnie, jak nie ma to trudno. Osobiście nie podoba mi się to jak Polacy podchodzą do sportu - złoto naszego zawodnika to już nie tylko wyróżnienie, ale absolutne minimum (przynajmniej dla niektórych).
Inna sprawa to wszelakie rankingi. Jak to moja matka stwierdziła, na Olimpiadzie nie ma osób które źle "wykonują swoją dyscyplinę", acz jedynie mają więcej, lub mniej doświadczenia w światowych imprezach. Kiedy jeszcze gromy na Radwańską (2 rakietę świata) po przegranej z 24 rakietą świata można jako tako zrozumieć (zwłaszcza, że nie popisała się), tak stwierdzenie, że polska florecistka/szpadzistka powinna wygrać, bo zajmuje 15 miejsce światowe, gdy jej rywalka to "zaledwie 18", jest co najmniej dziwne.
Na temat sędziowania się nie wypowiem, acz było wiele głosów, że jest niesprawiedliwe.
Co mamy na końcu? Płacze i jęki rozpaczy telewizja (że zaś źle wypadliśmy), trenerów (bo pieniądze, bo brak zainteresowania, bo warunki nie te) i zwykłych Polaków (zwycięzce jak Boga, a przegranego do piachu). Jestem tylko ciekaw, czy w jakimś innym kraju podchodzą to Olimpiady i sportu w ogóle tak jak w Polsce?

Sebastian ?liwi?ski - 2012-08-08, 12:47

Właśnie obejrzałem dwie walki taekwondo i jestem zniesmaczony.
Nie dość , że okroili przepisami możliwe najciekawsze ataki to jeszcze poubierali ich całkowicie w skorupy.
Walkę panów do 58kg - żenujące !
Panowie wyglądają jak kurczaki :) a sposób walki przypominał ten co mam na co dzień za oknem tyle tylko , że za oknem prawie zawsze jest nokaut i krew :-D A przecież żaden z żuli nie trenuje taekwondo.
Dużo lepiej wypadają panie.

Bardziej poważnie to we wszystkich walkach widać, a raczej nie widać konkretnej postawy.
Zawodnicy mają spuszczone ręce , nie trzymają pozycji ani nie zasłaniają twarzy lub ważnych organów. Pozycja nóg jest beznadziejna i bardziej przypomina pozycję szpadzistów czy florecistów.
Przykro mi to stwierdzać ale taekwondo jest chyba drugi raz na olimpiadzie i jest to dowód na to , że aby zachować tradycyjność w sztukach walki tak aby nimi pozostały zgodnie z życzeniem stwórcy to nie powinno się z nich robić sportów olimpijskich.

Co do reszty olimpiady to gratuluję naszym ciężarowcom, gratuluję Janikowskiemu oraz naszej parze na deskach z żaglem. To są prawdziwi olimpijczycy ponieważ w walce o medal mogli liczyć tylko na siebie. Jestem z nich wszystkich dumny.

Przeczytałem wpis z linka jaki wstawił Michał i w pełni się zgadzam , że media muszą zmienić całkowicie nastawienie i przestać na siłę torturować wszystkich piłką nożną, a inne dyscypliny sportu pokazywać raz na 4 lata przy okazji olimpiad.
Według mnie czas antenowy (czas medialny) powinien być wprost proporcjonalny do zasług jakie dla kraju przynosi dana dyscyplina sportu.
Wtedy o piłce było by tylko na pasku :)

Jeszcze o medalach
1. Anglia liczba zawodników 542 w 26 dyscyplinach
2. Amerykanie 530 w 26 dyscyplinach
3. Chiny 386 w 26 dyscyplinach
4. Francja 331 w 26 dyscyplinach
5. nie znalazłem Rosja, Włochy , a może Korea
6. Polska 218 w 23 dyscyplinach

Jesteśmy 6 co do wielkości ekipą na olimpiadzie i to się liczy ilu sportowców wystawiliśmy , a nie to , że liczba naszej populacji to 38 milionów mieszkańców zamiast 1 miliarda.
Jeżeli stać nas na to aby z 204 startujących krajów nasz był na 6 pozycji pod względem liczebności to musi to oznaczać, że czujemy się silni w walce o medale.

W odniesieniu do tego statystyka medalowa na dziś:
1. Chiny 73 medale czyli co 5 zawodnik zdobył medal średnio po 2,8 medala na dyscyplinę
2. USA 70 medali - co 7 Amerykanin ma medal po 2,6 na dyscyplinę
3. Anglia 48 medali - co 11 Anglik ma medal po 1,8 na dyscyplinę
4. Francja 28 medali - co11 Francuz ma medal po 1 na dyscyplinę
5. Polska 8 medali - co 27 Polak ma medal po 0,3 na dyscyplinę

Dla mnie taka statystyka daje prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy.

Oss 8-)

Kamil Cz - 2012-08-23, 13:05

To je amelinium, tego nie pomalujesz :)

Ania o to prosiła, więc jest :)

Danijo - 2012-08-24, 02:37

"A czym wy kroicie cebulkę? Bo ja mam takie narzędzie" :-D
Sebastian ?liwi?ski - 2012-10-17, 17:49

Mam nadzieję, że studenci , którzy woleli obejrzeć mecz Polska Anglia we wtorkowy wieczór zamiast przyjść na trening z Shihanem będą się jeszcze przez miesiąc gryźć w brodę.

Aż przykro patrzeć na tych wszystkich, którzy ciągle wierzą w polską piłkę nożną.
Proponuje olać tę polską dyscyplinę wówczas będzie wam łatwiej.

Pisząc ten post nie mam pojęcia jak skończy się mecz z Anglią ale nawet jeśli byśmy zremisowali lub też wygrali to i tak w konsekwencji wypadniemy beznadziejnie w eliminacjach. Jedyny efekt ewentualnie wygranego meczu spowoduje jeszcze większe rozbudzenie nadziei kibiców aby ostatecznie jeszcze bardziej ich rozczarować.

Dlaczego jestem tak pesymistycznie nastawiony ?
Nie chodzi o to , że PZPN należało by wysadzić na księżyc od budynku wraz ze wszystkimi działaczami po 50roku życia chodzi o to, że mentalność ludzi, reporterów , a przede wszystkim piłkarzy musi się zmienić i nabrać cholernie dużej pokory bo jak dotąd nie ma jej w cale.

Najlepiej zobrazuje to fragment jaki usłyszałem dziś w radiu od komentatorów na stadionie.

Na dwie minuty przed meczem słyszę tak :
"To już nie jest ta sama Anglia co kilka lat temu to zespół grający mało taktycznie pomimo wciąż jednak kilku gwiazd. Powinniśmy bez większych problemów poradzić sobie dziś z Anglią i powtórzyć Wembley z przed 30lat..."

35 minuta meczu słyszę tak :
"przegrywamy 1:0 ale musimy pamiętać , że gramy z dużo od nas lepszym przeciwnikiem, który gra świetnie taktycznie , większość czasu pozostaje przy piłce i doskonale rozgrywa stałe fragmenty gry ..."

:) :) :)

gdzie tu pokora ? bo bufę widać fantastycznie !

Oss 8-)

Sebastian ?liwi?ski - 2013-06-07, 09:07
Temat postu: Może to byc bardzo ważna informacja
Dostałem oto takie info i chciałbym się z wami tym podzielić
Cytat:
POLSKA POLICJA OSTRZEGA

Polska policja ostrzega przed niebezpiecznymi breloczkami do kluczy. Są one oferowane głównie na parkingach i stacjach benzynowych jako darmowy prezent.
Przypięcie go do kluczy może być fatalne w skutkach. Gadżet ma wbudowany chip, który umożliwia śledzenie potencjalnej ofiary.
Przestępcy podążają za posiadaczem breloczka z chipem do miejsca jego zamieszkania. Tam dochodzi do rozpoznania, i gdy tylko nadarza się okazja złodzieje dokonują włamania.
Breloczek z chipem umożliwia dokładne określenie pozycji, w której znajduje się ofiara, więc bandyci mają pewność, że mogą spokojnie plądrować mieszkanie.
Jak informują policjanci procederem zajmują się złodzieje rumuńskiego pochodzenia. Policjanci apelują, aby pod żadnym pozorem nie przyjmować tego typu prezentów.
Jest to bardzo ważna wiadomość, proszę rozesłać do znajomych, aby poinformowali swoje dzieci o tym, że nie można brać żadnych breloczków a unikniemy nieszczęścia


Więc uważajcie !!!

Oss 8-)

Sebastian ?liwi?ski - 2013-07-18, 09:48

6 lipca w sobotę rozpocząłem remoncik w domu.
niedziela, poniedziałek, wtorek, środa
...
piątek, sobota, niedziela, poniedziałek, wtorek, środa
Dziennie pracowałem od około 8.30 do 2.00am

SKOŃCZYŁEM :)
Jestem ........ wiecie

A przy okazji

PALUSZKI WSZYSTKIM POŁAMAŁO !!!

Oss 8-)

Fallen - 2013-07-20, 15:54

Paluszki całe ale jakoś tak nie chce mi się samemu produkować na forum!
Sebastian ?liwi?ski - 2013-08-05, 20:43

Jak niektórym wiadomo zmieniłem auto. Więc stare Omegę chciałem sprzedać.
Dziś rano w końcu się za to wziąłem, pojechałem umyć, zrobiłem zdjęcia a potem wrzuciłem na OTOMOTO i kilka innych.
Dałem większą cenę aby mieć z czego zejść.
Ogłoszenie ukazało się o 16.00.
O 21.00 miałem podpisaną umowę sprzedaży i kasę w ręce.

Polecam ten portal i dobre przygotowanie do sprzedaży swojego auta.

Oss 8-)

sioradziamba - 2013-09-14, 10:32
Temat postu: szukam domu dla suczki
Diana ma 1,5roku, jest zaczipowana i wysterylizowana .
wychowana na podwórku lecz w pomieszczeniach też jest grzeczna, jest bardzo żywiołowa i dużo się bawi, przyjazna dla ludzi. więcej informacji 501-786-543 Ania

sioradziamba - 2013-09-19, 12:36
Temat postu: ponawiam apel
ponawiam apel w sprawie suczki
ania

Sebastian ?liwi?ski - 2013-09-30, 22:41

malutki konkursik
Zgadnij kto jest na zdjęciu ? ;)


:)

Oss 8-)

sioradziamba - 2013-10-01, 12:55

ODP.
TAKICH DWÓCH Z SEIMEIKANU

Danijo - 2013-11-11, 21:22

:)
To jest mój wzór! Największy mistrz jaki kiedykolwiek będzie chodził po Ziemi!

KLIK!

Fallen - 2014-01-27, 13:57

Ale o co tyle krzyku?!

:)

Fallen - 2014-01-29, 13:16

Nie mogłem się powstrzymać i musiałem TO wrzucić.

Normalnie poległem :)

Sebastian ?liwi?ski - 2014-01-29, 13:23

Fallen napisa/a:
Nie mogłem się powstrzymać i musiałem TO wrzucić.

Normalnie poległem :)


To jest tak niesamowicie śmieszne , że aż obrane do naga pokazując prawdę i wtedy przestaje być śmieszne i staje się rozpaczliwie prawdziwe.

Oss 8-)

Fallen - 2014-01-30, 09:15

Sebastian Śliwiński napisa/a:

To jest tak niesamowicie śmieszne , że aż obrane do naga pokazując prawdę i wtedy przestaje być śmieszne i staje się rozpaczliwie prawdziwe.

Oss 8-)


Zatem naszym zadaniem jest publiczne wyszydzanie "TAKICH" zjawisk, może wówczas przyjdzie opamiętanie...

Możemy również trudy dnia codziennego ubarwiać humorem i dobrą radą aby życie znośniejsze było. Gdybym przejmował się wszystkim, to chyba bym wyłysiał ;)

Berni - 2014-05-14, 16:23

W nawiązaniu do ostatnio zaprezentowanej na treningu w porębie. "rozgrzewki wewnętrznej". Wydawało mi się ze ja to już gdzieś słyszałem i to jest ten refren. Ostrzeżenie: Jest to galopująca żenada.
michalm - 2014-05-15, 07:45

Berni napisa/a:
W nawiązaniu do ostatnio zaprezentowanej na treningu w porębie. "rozgrzewki wewnętrznej". Wydawało mi się ze ja to już gdzieś słyszałem i to jest ten refren. Ostrzeżenie: Jest to galopująca żenada.


Np rano w piątek w programie trzecim u Wojtka Manna. Tam sie pojawia czasem

Sebastian ?liwi?ski - 2014-05-30, 13:26
Temat postu: Wybory Parlamentarne 2014
Postanowiłem w końcu coś gdzieś napisać ponieważ nie mogę dłużej słuchać jak przedstawiciele partii, które otrzymały mandaty do EP mówią o jakimś zwycięstwie !!!
To absurd i kpina - oto cała prawda.
A szefowie partii wraz z wice prezesami idt gdyby mieli odrobinę honoru to podaliby się zbiorowo do dymisji. Jednak udowadniają , że to zgraja głupców tak długo wyizolowana od społeczeństwa , że ma chore wyobrażenie o tym jak są postrzegani przez naród polski.

Skąd mam takie wnioski ?
liczba uprawnionych do głosowania w tych wyborach wyniosła 30 636 537 Polaków
oddać swoje głosy poszło 7 297 623 Polaków

Podaje się fałszywe dane odnośnie procentów jakie otrzymały poszczególne partie w tych wyborach.
Moim zdaniem powinno sie to odnosić do wszystkich uprawnionych do głosowania. Jeżeli ktoś chciałby poprzeć kandydata, którego widziałby w PE to by poszedł na wybory. Brak uczestnictwa w głosowaniu jest również oddanym głosem.
W ten sposób otrzymujemy następujące wyniki :
PO wybrało 7,65% Polaków
PIS wybrało 7,57% Polaków
SLD wybrało 2,25% Polaków
NP wybrało 1,7% Polaków
PSL wybrało 1,62% Polaków

Żeby bardziej to uświadomić zobrazuję to tak :
W autobusie jedzie 10 osób z pośród tych dziesięciu osób nikt nie poparł żadnej z partii. A największe poparcie to zaledwie niecałe osiem dziesiątych człowieka jadącego w autobusie.

POLITYCY OTWÓRZCIE OCZY I ZEJDŹCIE NA ZIEMIĘ !!!!!

Berni - 2014-05-31, 22:11

Shakoundo - robisz to źle
Sebastian ?liwi?ski - 2015-01-30, 14:55

Właśnie w wiadomościach zobaczyłem , że na stokach narciarskich w Polsce jest policja na nartach , która kontroluje trzeźwość narciarzy i wlepia mandaty gdy wynik wskazuje na spożycie ?????!
Ciekawe dlaczego nie wsadza do aresztu , albo jeszcze lepiej niech zabierają od razu prawo jazdy !!!

Wiem , że zaraz napiszecie , że po stokach jeżdżą pijani wariaci zagrażający innym narciarzom.
A ja na to odpowiem, że alkohol tak jak i narty wynaleziono kupe lat temu ale dopiero dziś to przeszkadza.
Ten kraj zaczyna wpadać w paranoje i warto by się zacząć zastanawiać czy jest to jeszcze wolny kraj dla wolnych ludzi ....

Oss 8-)

michalm - 2015-01-30, 16:20

Tak alkohol 30 lat temu nie stanowił problemu bo trudniej było o zderzenie z innymi i nawalony zagrażał przede wszystkim sobie. Obecnie można mieć problemy z trzeźwymi bo np postanowi sobie stanąć na środku stoku i zrobić np fotkę. A ty kombinuj jak go ominąć mając z prawej i z lewej innych narciarzy.
Z jazdą po pijaku kiedyś też było inaczej bo samochodów była 1/5 , 1/10 tego co teraz?
U nas na ulicy można było grać w bala, w gume, klasy zależnie od orientacji i auta nie przeszkadzały. Obecnie idąc ulicą trzeba uważać by nie zostać trzaśnietym.

Sebastian ?liwi?ski - 2015-01-30, 23:20

Masz na pewno swoje racje. Choć fota na środku zjazdu nie była spowodowana alkoholem jak sądze tylko beznadziejną głupotą... więc może karać należy ludzi trzeźwych za debilizm , a nie za dwa piwka ?
Dawniej było tak jak mówisz o grze w bale i skakanie w gumę.
Mi jednak chodzi o fakt spożywania alkoholu , a mianowicie jest coraz więcej zakazów w miejscach typu jeziora , plaża, stok narciarski, park i coraz więcej. Idzie to w chorym kierunku coraz bardziej ograniczającym swobodę i wolność poszczególnej jednostki.
Kiedyś było inaczej ... czy na pewno ?
Polaków było troszeczkę ponad 40mln i spożycie alkoholu na glowę ponad 13litrów , dzis Polaków jest niecałe 38mln i spożycie alkoholu mniej niż 10litrów , a więc według faktów to kiedyś powinno być więcej pijanych debili wszędzie , którzy zagrażali innym.
Dlaczego więc dziś mamy coraz więcej ograniczeń ?

Dlaczego w innych krajach alkohol podczas imprez masowych jest legalny i wszysyc sie świetnie bawią ? a u nas przypisuje mu sie całe zło.

Ja uważam , że nie alkohol i jego dostepnąść bądź zakaz jest problemem.

A powyższe zakazy uznaje jako totalitarne ograniczanie mojej swobody bez względu na to co ty jako czynny narciarz o tym sądzisz.

Oss 8-)

sioradziamba - 2015-02-21, 10:34
Temat postu: mistrz kopniaków
https://www.youtube.com/watch?v=gyXhysmMNhE

:)

pozdrawiam Ania

michalm - 2015-02-22, 23:06

:-/ :shock: :-x :evil: :oops:

(mieszane uczucia) ;)

Sebastian ?liwi?ski - 2015-02-23, 13:27
Temat postu: Re: mistrz kopniaków
sioradziamba napisa/a:
https://www.youtube.com/watch?v=gyXhysmMNhE

:)

pozdrawiam Ania


Ciężko się na to patrzy :-?
Z drugiej strony ciekawe dlaczego tylko ta okolica jest jego celem zainteresowania :)

Oss 8-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group