Hyde Park - Twoje hobby...

Admin - 2007-07-25, 21:49
Temat postu: Twoje hobby...
Czyli coś co lubisz robić w wolnym czasie. Proszę nie wymieniać aikido i shinkendo :)
Ja już założyłem temat o knifemakingu, to jest jedna z rzeczy które lubię robić w wolnym czasie. Poza tym lubię tematykę związaną z Japonią. Lubię oglądać anime, czyli animowane filmy japońskie. Wszyscy kojarzą anime z Czarodziejkami z Księżyca, Pokemonami i innym badziewiem. Jednak anime to nie tylko bajki dla dzieci ale także pozycje skierowane do ludzi dorosłych. Przykładem może Ghost in the Shell, jest to kultowy film z gatunku "cyberpunk". Na tym filmie wzorowali się bracia Wachowscy tworząc Matrix'a. Kiedyś trochę uczyłem się także języka japońskiego, ale dużo z tego nie wyszło ;) W wolnych chwilach, i w tym wypadku raczej muszą to być wakacje, lubię żeglować. Od kilku lat posiadam uprawnienia do prowadzenia łodzi żaglowych, i staram się to wykorzystywać ;-) Pływanie "pod żaglami" wciąga i to mocno :) Lubię też rysować. Zaznaczam rysować a nie malować. Ja tam zawsze wolałem ołówek albo kawałek węgla :-D Bardzo lubię góry jak mam okazję to tup tup tup i w góry, pochodzić z plecakiem i namiotem. Jestem też fotografem amatorem. Baaardzo lubię robić zdjęcia. Od pewnego czasu moim marzeniem jest porządny aparat np. Nikon D60 :)
Jak mam chwilę to zajmuję się też trochę grafiką komputerową.

Dobra dobra, już za dużo o mnie teraz czekam żebyście Wy napisali co robicie w wolnym czasie....

Pozdrawiam
Administrator

Sebastian ?liwi?ski - 2007-07-27, 09:59

Ja nie oglądam bajek, kredki i te świecowe i te grafitowe wypisały mi się jakieś 20 lat temu więc też nie rysuje - dla dociekliwych : mazaki i farbki wyschły mi jeszcze wcześniej . Niestety nie żegluje - i uważam, że w Polsce nie ma na to warunków, a widok siłujących się z wiatrem i żaglami marynarzy w kontraście gdy obok stoi sobie w wodzie i moczy brzuch jakiś emeryt jest zabawny. :lol: :lol: :lol:

Mam nadzieję, że ADM się na mnie nie obrazi :-(

Co do gór i zdjęć to się zgadza jest to frajda , ale w przypadku gór nie pamiętam kiedy pojechałem z rodziną na wycieczkę, a musicie wiedzieć , że swego czasu zdobyłem uprawnienia jako przewodnik po obu Beskidach.

Jeżeli chodzi o kulturę Japońską to chyba w moim przypadku jest oczywiste, zresztą ponad połowa naszych adeptów biega po tatami z kanji i katakaną na Gi wypisaną przeze mnie.
Na marginesie posiadam Sizoribaku .....! :-D ciekawe czy ktoÅ› z was wie co to takiego :?:

Jak patrzę wstecz to dochodzę do wniosku, że jestem bardzo ubogim człowiekiem albowiem bardzo wcześnie rozpocząłem samodzielne życie i w tym samym czasie pracowałem na dwie zmiany, studiowałem i remontowałem mieszkanie. Taka sytuacja trwała parę lat. Potem wpadłem z deszczu pod rynnę i miałem jeszcze mniej czasu. Z powodu wyścigu za czasem i godnością pozbawiłem się tego co każdy człowiek w swoim życiu potrzebuje bo inaczej jego życie staje się "mechaniczne" bezsensowne.

Ale mam jeszcze jedną pasję nie związaną ze SW, a mianowicie Psy. W całym moim życiu zawsze przy mnie były psy, przez bardzo długi czas szkoliłem psy i z moją nieżyjącą suczką Andreą braliśmy udział w zawodach psów obronnych. Największy sukces to Mistrzostwo Śląska i Drużynowe Mistrzostwo Polski. Moja Andrea była ponad 5 lat w kadrze Polski. Przez 10 lat miałem dwa piękne dorodne owczarki niemieckie, które dumnie kroczyły przy mojej lewej nodze nie wyprzedzając mojego kolana o głowę. Niestety oba odeszły w ubiegłym roku.
Teraz mam znowu owczarka niemieckiego i też ma na imię Andrea - dostaliśmy ją od przyjaciół w zeszłym roku.

Pozdrawiam. 8-)

Admin - 2007-07-27, 19:50

Jeziora Mazurskie

pl.wikipedia.org napisa³/a:
Kraina Wielkich Jezior Mazurskich(842.83) - mezoregion fizycznogeograficzny, poÅ‚ożony w północnej Polsce, obejmujÄ…cy Å›rodkowÄ… część Pojezierza Mazurskiego, powierzchnia 1732 km², z czego 486 km² zajmujÄ… jeziora. Jeziora poÅ‚Ä…czone sÄ… kanaÅ‚ami mazurskimi. Krajobraz mÅ‚odoglacjalny; wiÄ™kszość obszaru pokryta lasem. WażnÄ… rolÄ™ w gospodarce regionu odgrywa rybołówstwo, przede wszystkim jednak turystykai sporty wodne. Głównymi oÅ›rodkami sÄ…: Giżycko, KÄ™trzyn, Pisz, WÄ™gorzewo. Znajduje siÄ™ tu szereg rezerwatów przyrodyi Mazurski Park Krajobrazowy.


Jeziora z okolic Śniardwów
Nazwa Powierzchnia
Jez. ZeÅ‚wążek 18 ha (0,18 km²)
Jez. GÅ‚Ä™bokie 47 ha (0,47 km²)
Jez. PÅ‚ociczno 25 ha (0,25 km²)
Jez. Lisunie 29 ha (0,29 km²)
Jez. GardyÅ„skie 66 ha (0,66 km²)
Jez. Malinówko 35 ha (0,37 km²)
Jez. WesoÅ‚ek 22 ha (0,22 km²)
Jez. Nidzkie 1431 ha (14,31 km²)
Zat. Zamrodzieje MÅ‚. 150 ha (1,5 km²)
Zat. Zamrodzieje Wlk. 232 ha (2,3 km²)
Jez. MikoÅ‚ajskie 524 ha (5,24 km²)
Jez. BeÅ‚dany 944 ha (9,44 km²)

To tylko kawałek Mazur, więc jest co oglądać i gdzie pływać.

Jezioro Tałty ma 44 m głębokości... Jezioro Niegocin 39 m głębokości...
Reszta w wikipedi
Raczej ciężko stać przy takiej głębokości w wodzie a szczególnie emerytowi.

Odnośnie bajek...

Drobny fragment takiej "bajeczki" świetne żeby puścić dzieciom na dobranoc prawda ? To jest też świetne ... to są urywki anime które nazywa się Hellsing.
Jeżeli ktoś lubi gatunek fantasy.. Anime nazywa się Record of the Lodos War i jest według mnie niesamowicie narysowane...


Jakoś nie interesuje mnie szkolenie psów lecz podziwiam pasję i życzę wielu sukcesów...

Yakoozaj - 2007-07-28, 10:56

moje hobby to może nic szczególnego ale nie wyobrażam sobie życia bez sportu. od najmłodszych lat biegałem za piłką, Na początku było standardowo bo piłka nożna potem zacząłem grać w słabo znaną dyscyplinę sportu czyli hokej na trawie. W ten sport zaangażowałem się na dłużej i tu mam małe osiągnięcia bo z drużyną zdobyliśmy mistrzostwo śląska i 4 miejsce w polsce. Musiałem jednak zrezygnować troche ze względu na czas, troche na zdrowie. Teraz poświęcam się koszykówce i siatkówce. Kiedy tylko jest pogoda biore piłke i ide poskakać i porzucać do kosza. A poza tym bardzo lubie... angieslki :) szczególnie że w od jakiegoś czasu naprawde ułatwia mi życie ;-)
Sebastian ?liwi?ski - 2007-07-28, 15:34

Admin napisa³/a:
Jeziora Mazurskie

pl.wikipedia.org napisa³/a:
.


Jeziora z okolic Śniardwów
Nazwa Powierzchnia
Jez. ZeÅ‚wążek 18 ha (0,18 km²)
Jez. GÅ‚Ä™bokie 47 ha (0,47 km²)
Jez. PÅ‚ociczno 25 ha (0,25 km²)
Jez. Lisunie 29 ha (0,29 km²)
Jez. GardyÅ„skie 66 ha (0,66 km²)
Jez. Malinówko 35 ha (0,37 km²)
Jez. WesoÅ‚ek 22 ha (0,22 km²)
Jez. Nidzkie 1431 ha (14,31 km²)
Zat. Zamrodzieje MÅ‚. 150 ha (1,5 km²)
Zat. Zamrodzieje Wlk. 232 ha (2,3 km²)
Jez. MikoÅ‚ajskie 524 ha (5,24 km²)
Jez. Bełdany 944 ha (9



Wybacz mi kochany ADM ale proszę abyś podał wielkość i głębokość malutkiego morza Bałtyckiego ..... ! I porównaj to do tego co przedstawiółeś odnośnie mazur.
Żeglowanie to nie zabawa na parę godzin ale na wile tygodni - wchodzimy na pokład i płyniemy przed siebie nie widząc lądu. I tu jeszcze raz powtarzam, że w Polsce nie ma na to warunków. Oczywiście miejsce do pływania i odpoczynku jest i to wiele takich miejsc jest i są wspaniałe.
Powiem wam tak tam gdzie są prawdziwi żeglarze tam są też surferzy - proszę mi powiedzieć, na którym jeziorze widzieliście surferów ...? Oprócz tych z żaglem.
Inaczej : wyobraźcie sobie , że nadchodzi sztorm, a wy jesteście na żaglówce kogo wybieracie na kapitana - mazurskiego wilka morskiego :) czy dzieciaka np: mieszkającego na wybrzeżach Nowej Zelandii :?: Dla mnie wybór jest oczywisty :!:

Oczywiście szanuje hobby ADM i tym bardziej składam szacunek dla jego uprawnien jako żeglarza bo ja takowych nie posiadam.
Nie chciałem w poprzednim poście aby odebrano mnie tak jakbym komuś wytykał coś. Jeżeli tak mnie odebrano to z góry przepraszam. Ja chciałem tylko stwierdzić , że dla mnie w Polsce nie ma prawdziwego żeglarstwa chyba, że ktoś pływa po morzach i oceanach.

Achoj 8-)

bedstemoder - 2007-08-12, 09:47
Temat postu: GREEN
Hej

Pogoda dziś do kitu, więc popisze trochę bo pogoda i moje hobby są powiązane choć nie zawsze ;-)
Moje hobby to ogrodnictwo i sport lub na odwrót, nigdy nie wiedziałem co jest ważniejsze.
Ogrodnictwo tylko przez 3 pory roku a sport zawsze i wszędzie.
Jestem osobą która można powiedzieć ze wychowała sie wśród zieleni (ogródek) i ludzi, którzy lubią sie nią zajmować. Każdą wolną chwilę spędzam na swoim kawałku pola, tam nie myślę o niczym, pełny relaks, a praca z zieleniom to coś wspaniałego, mógłbym to robić codziennie. Lubię zwiedzać ogrody, jeździć na wystawy kwiatów rozmawiać z ludźmi, którzy też sie tym fascynują.
Dziś deszcz pada, więc pogoda do kitu dla ogrodnika, ale i tak pójdę sie przejść i popatrzeć jak rośnie, jak pszczoły latają......zielony leczy.... :->
Sport - coś wspaniałego, cokolwiek uprawiam zawsze mnie to relaksuje, wolę być zmęczony fizycznie niż psychicznie, więc żadne gry w szachy, warcaby nie wchodzą w grę...
Sport - rowerem po parku na ogródek tam i z powrotem i czasami dalsze wycieczki, bieganie narazie zawieszone, piłka nożna co środę na hali z ludźmi, z którymi gram od ok 12 lat, (czasami ciężko wybrać aikido czy piłka, wybieram piłkę :-? ), w zimę łyżwy (zawsze chciałem być hokeistą, ale niestety jestem tylko kibicem :-| ) - mam nadzieje, że w tym sezonie więcej osób z aikido uda sie namówić na łyżwy, może kihondosa na lodzie ???
Uprawiałem tez inne dyscypliny sportu, ale to było tylko chwilowa fascynacja, o której nie warto pisać.... :-P

Pozdrawiam sportowców i ogrodników!!!!!!!!!!
NAra

Sebastian ?liwi?ski - 2007-08-12, 11:05
Temat postu: Re: GREEN
bedstemoder napisa³/a:

Lubię zwiedzać ogrody, jeździć na wystawy kwiatów rozmawiać z ludźmi, którzy też sie tym fascynują.
Dziś deszcz pada ale i tak pójdę sie przejść i popatrzeć jak rośnie, jak pszczoły latają......zielony leczy.... :->


Toż to szok :shock: :shock:
Z tej strony cię nie znałem, a tym bardziej nie podejrzewałem o coś takiego.

Ale szacuneczek za odwagÄ™ i przekonania :)

8-)

Canpa - 2007-09-08, 14:58

ja to bym sie chyba dobrze dogadywała z Adminem :)

Hobby mam kilka, wszystko kręci sie wokół rysowania (i malowania) oraz Japonii.Bardzo duuuzo tworze zarówno do szkoły jak i dla siebie (robie komiksy).Czytam mangusie, oglądam anime (głównie shonen). Chociaz z tym ostatnim gorzej bo przerzuciłam sie na gry :3 (oooo FF! jakby ktos chciał pogadać o Finalach i powzdychać nad grafika Ps3 to ja bardzo chetnie :3).
SÅ‚ucham jrocka, punk rocka i inne takie (muzyke tez traktuje jak hobby).

do ADM
Hellsing może pokazuje, że anime nie oznacza Kubusia Puchatka po japońsku, ale jako przykład DOBREGO tytułu bym tego nie podawała ^^ ...Hellsing jest w pewnym sensie
inny (a wiadomo że inność/oryginalność sie liczy) no alee pleaseeee, żebym do 6,7 tomu czekała aż w fabule zacznie się cos dziac. No i K.Hirano jest przykładem że nie trzeba umieć rysować żeby wydać mange XDDD (co z reszta tyczy się wielu autorów )
LofLW nie widziałam...i chyba nie zobaczę, bo gram w FF7, a potem w FF8, a potem w FF5, a potem w ff6 (poraz drugi) i..i....i nie mam ps2 żeby zagrać w ff12 TOT

Lukic - 2007-09-08, 20:06

Witam moje hobby to języki obce. Uczyłem się rosyjskiego niemieckiego i angielskiego. Ten ostatni z najlepszym efektem w porównaniu z poprzednikami(trzeba by je podszlifować).Chciał bym na przyszłość zwiększyć bazę o hiszpański włoski francuski i japoński.

Drugim hobby to piłka nożna. Posiadam licencje sędziego piłki nożnej ale już nie praktykuje. Mam również Licencje trenera 3 ligi i tutaj miałem znakomite efeky. Piłkarzem byłem od 9 roku życia do jakiegoś tam czasu w sumie to ok 15 lat się w nogę bawiłem(rodzinna tradycja).

bedstemoder - 2007-09-09, 15:21

hey

fajnie wiedzieć, że mamy w naszych szeregach sędziego piłkarskiego - ta informacja może sie kiedyś przydać :)
"byłem piłkarzem" tzn już nie grasz?? kontuzja czy inne powody??

pozdro

Lukic - 2007-09-09, 22:06

Nie sędziuje tak samo jak i nie gram przez sytuację w PZPN(burdel na kołkach)Owszem kontuzja odsuneła mnie na jakiś czas ale nie wpłyneło to na kondycje ani na sprawność na tamten czas.Teraz jestem troche cięższy ale pewnie dało by się coś wykrzesać ze mnie ;-)
aness - 2007-09-13, 11:55

Witam,
Ja również mam takie swoje malutkie hobby. Niestety ostatnio bardzo je "zaniedbuję" i obawiam się, że za niedługo nie dam rady zdziałać już nic w tym temacie. To moje hobby to wspinaczka skałkowa. Kiedyś była moją pasją-mieliśmy w szkole średniej ściankę, więc dziennie można było szaleć do woli, a poza tym co weekend wyjeżdżaliśmy na AWF do Katowic, aquapark do Krakowa(fajną mają ściankę na basenie), bądź poprostu w jurę krakowsko-częstochowską.
Od pół roku nie wspinałam się nawet na drzewo ;-) i obawiam się, że na dzień dzisiajszy wszelkie próby mogłyby się skończyć tak jak na TYM filmiku :-P

GavieRu - 2007-10-26, 13:56

Odnośnie piłki.. Jestem dziewczyną a zdecydowanie zawsze interesowałam się nogą i nie tylko.. W gimnazjum i liceum jak na WFie chłopaki grały w piłkę nożną właśnie to uparcie chciałam grać z nimi a ponieważ nie umiałam (samemu sobie podawać się nie da :-P ) to szybko siadałam na ławce bo i tak nie dawali mi się pobawić.. Czasami tylko w takiej drobnej zemście im przeszkadzałam :) Kiedyś kolega bardzo się zdziwił kiedy po tzw "gałęzi" ockął się na ziemi i nie wiedział co się stało ;) Oczywiście nie zrobiłam mu krzywdy! Tylko się zdziwił XD
Lukic - 2007-10-28, 13:45

Ja jako trener miałem dwie dziewczyny-strzały ;) .No i mogę powiedzieć że nie dawały sobie dmuchać w kasze.
Na początku na meczach był wieli śmiech"dziewczyny grają"jak zarobił kopa jeden z drugim po kostkach i z kolana gdzie nie gdzie to miny lekko sie zmieniały w głupie uśmieszki hehehehe.

Patrycja - 2007-10-28, 16:26

Ja np. od 6 lat gram w piłke nożną a w klubie to od 2 bo mi koledzy powiedzieli żebym szła do jakiegoś klubu, więc poszlam bardzo dobry klub i super trener Czarni Sosnowiec kadra kobiet...jest cool :) ręczna też super co trening coś nowego rozgrywki turnieje medale itd. ogólnie myślę że nie powinno się skreślać dziewczyn z gry w piłke nożną mnie to wciągneło przez to, że kumpluje się głównie z kolesiami no a oni raczej w czasie wolnym grają w piłkę więc postanowiłam grać z nimi i tak pewne wakacje spędzilam na boisku grając w piłkę nożną wszyscy mi mówili że nie widze nic innego tylko dwie bramki i piłkę byłam jedną dziewczyną która z nimi grała później kupiłam sobie korki i grałam dość długo...aż pewnego dnia kolega przyszedł po mnie i powiedzial weź korki i piłke jedziemy do Sosnowca no i takim sposobem zapisalam się do Czarnych później w gimnazjum poszlam do klubu UKS Ikar Nowa Wieś i zaczęła sie moja przygoda z pilłka ręczna wiele osoób mówi, że to głupia gra nie uczy niczego i w ogóle ale ja tak nie myśle robie to co lubie i już... :) z piłki ręcznej nigdy nie zrezygnuje ten sport nadaje sens mojemu życiu...a z piłką nożną nie mam planów jak narazie tylko żeby grać i się rozwijać... :-D


Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe... :->

Pozdrawiam wszystkich.. :-D

Kamil Cz - 2008-03-26, 21:34

Ja to jestem swiatowym ewenemetem, gdyż nie trawie piłki nożnej (przypominam że na pewno jestem facetem! :) ) Dużo bardziej wolę kosza: jakaś taka ciekawsza i mniej brutalna dla mnie gra.
A moje hobby jest trochę nietypowe, ponieważ tworzę... że tak powiem słowo pisane.
Wiersze, opowiadania, a ostatnio nawet rap napisałem (jest wielki plan wcielenia go w zycie :) )Co do wierszy, to dałem dwa pani z polskiego i jestem strasznie ciekaw co powie...
Oprócz tego bezsensownie i bezproduktywnie marnuje cudowny dar życia na gry, zabawy, itd. :)

silver - 2008-05-25, 21:45

Czy wierzysz w sny ? wydaje mi się. że trzeba w coś wierzyć , a piszę o tym dlatego, że czasami są one wskazówką do zaplanowanych działań , Mój ojciec nie żyje, ale gdy mi się śni to na 100 % wiem, że to co zaplanowałam muszę być ostrożna w działaniu ale to nic w porównaniu z rzeczywistością , która jest ciągłym snem , Czasami marzę , o równości i jedności ale to jest niemożliwe , bo ludzie mają różne upodobania i charaktery Jedni kochają ryzyko i adrenalinę , a inni spokój dlatego podziwiam ludzi , którzy nie boją się wyzwań , chociaż być może podświadomie myślą o niepowodzeniu ale tak to już jest w życiu trzeba egzystować zgodnie ze scenariuszem jaki pisze nam samo życie

Boję się przemocy i dlatego tak bardzo mi żal dzieci ,które cierpią z powodu ludzi dorosłych i najbliższych . Chciałabym ,aby wszystkie dzieci mogły cieszyć się życiem na jakie zasługują Popieram wszelkiego rodzaju sport i inne sztuki walk, które mogą dać poczucie bezpieczeństwa dzieciom

Zastanawiam się , czy wszyscy uczestnicy spotkań w sekcjach AIKIDO i SHINKENDO to ludzie ,którzy ćwiczą dla zdobycia wiedzy o kulturze i szcunku do tego co robią , czy też po to ćwiczą , aby innych skrzywdzić. Ja wiem , że jest różnie i dlatego w kwalifikacjach do tych sekcji powinno decydować zaświadczenie lekarskie wiadomo od kogo!

Jestem optymistką dlatego preferuję logiczne myślenie np ;) ;) lepiej śpiewać ,niż się gniewać albo stara głowa - rozum młody albo tak jedzie jak go wiozą albo lepsza żadna jak zła książka albo do nauki rano wstać trzeba albo natura nie łamie swych praw albo niedostatek pokazuje jak mało człek potrzebuje albo jaki człowiek taka mowa albo miłość bez pieniędzy wrota do nędzy albo na bitej drodze trawa nbie rośnie i t p teraz potrzeba analizy tych powiedzeń i będzie mi bardzo miło jeśli podyskutujemy :!: :!: :!: :!: :!:

Sebastian ?liwi?ski - 2008-05-26, 02:29

Bardzo cieszę się Silver, że odpowiedziałaś na moje zaproszenie.
Kogoś mi przypominasz i jeżeli się nie mylę to wiem dlaczego właśnie teraz postanowiłaś się zarejestrować i wpisać. Oczywiście cieszy mnie to o ile będzie ci sprawiać to jakąś przyjemność dla samej siebie , a nie w imieniu kogoś innego.


Zaprosiłaś do dyskusji więc podejmuję "tą rękawice" i z góry przepraszam o ile okażę się niegodny lub nie dość dobrze zrozumiem twoje wypowiedzi....


silver napisa³/a:
Czasami marzę , o równości i jedności ale to jest niemożliwe , bo ludzie mają różne upodobania i charaktery

Właśnie dlatego osiągnięcie równości czy jedności miedzy ludzmi jest tak ciężko zrealizować. Nie można przed podjęciem jakiej kolwiek próby zakładać, że się nie uda bo jeżeli tak czynimy to po co w ogóle próbować ...?
Wyobraź sobie, że uciekasz przed niebezpieczeństwem (nie definiuje jakim , to mało istotne) i nagle na swojej drodze dostrzegasz przepaść .... jeżeli z góry założysz , że nie uda ci się jej przeskoczyć to twoja próba będzie skazana na niepowodzenie. Oczywiście możesz się zatrzymać i poddać niebezpieczeństwu ale myślę, że jeżeli nie dopuścisz do siebie niepowodzenia to szansę wzrosną i będą wynosić pół na pół , a to o całe pół więcej niż zakładasz ty..... zastanów się .



silver napisa³/a:
Jedni kochają ryzyko i adrenalinę , a inni spokój dlatego podziwiam ludzi , którzy nie boją się wyzwań , chociaż być może podświadomie myślą o niepowodzeniu ....

Analogicznie jak do poprzedniej wypowiedzi jest coś w tym niespójnego. Wszechobecny dualizm czy wręcz oksymoroniczne stwierdzenia nad życiem wydają mi się być mocno zbędne. Taka logika nie prowadzi do niczego , co najwyżej może doprowadzić, że człowiek będzie zamykał się coraz bardziej w świecie gdzie wszystko i wszyscy staną się intruzami.



silver napisa³/a:
Zastanawiam się , czy wszyscy uczestnicy spotkań w sekcjach AIKIDO i SHINKENDO to ludzie ,którzy ćwiczą dla zdobycia wiedzy o kulturze i szcunku do tego co robią , czy też po to ćwiczą , aby innych skrzywdzić.

Człowiek to stworzenie tak bardzo skomplikowane z jednej strony i zarazem proste z drugiej , że nie można jednoznacznie stwierdzić gdzie u każdego znajduje się ta granica i co musi się stać aby zaczął reagować nadmierną agresją. Jednak z drugiej strony wszystkich moich adeptów uczę anty nienawiści. Wiem , że to może dziwnie brzmi ...? uczą się władać mieczem i łamać kości jednak nabywanie takich umiejętności bardziej uświadamia człowieka niż pcha go w kierunku ciemnej strony jego umysłu. Od bardzo dawna jestem i żyję pośród osób, które uczą się walki i zadawania bólu drugiemu człowiekowi i jeszcze nigdy nie zdarzyło się aby ktoś z takiej grupy celowo pierwszy użył swojej wiedzy przeciwko innym ludziom.
Myślę, że bardziej powinnaś obawiać się dwudziestoparoletnich uzbrojonych po zęby Policjantów lub innych mundurowych, z którymi ich instruktorzy i nauczyciele po 6-ciu miesiącach kursu tracą na zawsze kontakt.... lub młodych zdrowych i wysportowanych młodzieńcach, o których sąsiedzi wypowiadają sie jaki to nie był super dzieciak i chłopak do póki z innymi kibolami nie skopał na śmierć innego fajnego chłopaka...



silver napisa³/a:
Boję się przemocy i dlatego tak bardzo mi żal dzieci ,które cierpią z powodu ludzi dorosłych i najbliższych ........ Popieram wszelkiego rodzaju sport i inne sztuki walk, które mogą dać poczucie bezpieczeństwa dzieciom

Jak to się ma do poprzedniego cytatu...? Chyba , że chodzi ci o to samo co mi ...? Ja nie uczę dzieciaków nienawiści, ale poprzez naukę sztuki walki staram się aby stali się silni psychicznie i pewni siebie. To jest podstawowym celem każdej sztuki walki aby stworzyć człowieka o silnej osobowości, a cel taki osiąga sie poprzez naukę sztuk walk. Zwróć proszę uwagę, że to sztuki walki są najszlachetniejszym i najstarszym rodzajem "sportu' jaki istnieje !!! Brak stadionów i malwersantów nie skrzywia psychiki zawodnikom, nasi fani nie naparzają się między sobą ani fizycznie ani też psychicznie, nikt nie trenuje aby potem móc czerpać z tego korzyści majątkowe, mógłbym jeszcze wiele wymieniać tylko po co ? Sceptyków i tak nie przekonam do prawdy, że najlepsze cechy charakteru u sportowców można znaleźć jedynie u tych, którzy trenują sztuki walki.



silver napisa³/a:
Jestem optymistką dlatego preferuję logiczne myślenie np ;) ;) lepiej śpiewać ,niż się gniewać .....albo stara głowa - rozum młody ....... albo do nauki rano wstać trzeba ..........albo natura nie łamie swych praw ...................

Wybacz ale wydaje mi sie to mało logiczne ....
Te powiedzenia czy przysłowia ... wydaje mi się , że nie do końca zastanowiłaś się wypisując je jedno za drugim co dla mnie jest dowodem właśnie na brak logiki.
Jedno przysłowie jest w stanie całkowicie dać do myślenia o ile jest trafione i na miejscu, cały ich potok o niczym nie mówi, a wręcz przeciwnie jest w stanie przyćmić to co jest ważne, co według mnie udało ci się osiągnąć.


Co o tym myślisz ...?

Oss 8-)

Admin - 2008-05-26, 21:03

No witam...

Po pierwsze to wybaczcie ale ja dzisiaj wymordowany jestem przez robotę i ciężko z procesami myślowymi. Czy mi się tylko zdaję czy rodzi się jakaś dyskusja nie związana akurat z tym tematem ? Jeżeli tak to prosiłbym o wydzielenie tematu jednego z moderatorów (ew. na wniosek zrobię to sam :) )... Bo nie warto żeby różne ciekawe tematy kisiły się w jednym ;) Mam nadzieję że jutro świeży i wypoczęty będę mógł się dołączyć do dyskusji :-D

Pozdrawiam
Administrator

Kamil Cz - 2008-05-26, 22:09

Cytat:
Zastanawiam się , czy wszyscy uczestnicy spotkań w sekcjach AIKIDO i SHINKENDO to ludzie ,którzy ćwiczą dla zdobycia wiedzy o kulturze i szcunku do tego co robią , czy też po to ćwiczą , aby innych skrzywdzić. Ja wiem , że jest różnie i dlatego w kwalifikacjach do tych sekcji powinno decydować zaświadczenie lekarskie wiadomo od kogo!


Nie wiem, jak koledzy z SHINKENDO, czy AIKIDO, ale ja trenuje SHINKENDO JEDYNIE po to by móc w przyszłości czuć ten niesamowity dreszczyk emocji jaki daje bestialskie zamordowanie kogos kataną, czy też, jeszcze lepiej- drewnianym bokkenem. Patrzeć na powoli odpływające życie dogorywającego przeciwnika, który ostatkiem sił pragnie błagać o litość, a ty odbierasz mu ten przywilej, niczym Bóg, decydujący o zyciu, lub smierci... Taaaa, ale ja normalny jestem....

Aż się sam zdziwiłem jak dziwny tekst mi wyszedł powyżej... :-|
Możliwe, że trochę przesadziłem z tym tekstem powyżej, ale poczułem sie trochę jak taki waśnie typ. Nie rozumiem dlaczego jest WYRAŹNIE zaakcentowane aikido i shinkendo? A co? Inne sztuki walki są całkowicie pozbawione tej wady? Poza tym:

Cytat:
Aikido służy całemu światu
Nie wolno używać go do egoistycznych ani destrukcyjnych celów
Trenujcie dla dobra wszystkich tworzÄ…c jednÄ… rodzinÄ™
O`Sensei


Sentencja może nie związana w żaden w sposób z SHINKENDO, ale myslę, że spokojnie mogłaby sie odnosić nie tylko do każdej sztuki walki, ale też do życia każdego człowieka, jako całości...

Możliwe, że się mylę, ale ja po prostu poczułem się dotkniety tym stwierdzeniem.
Z drugiej strony, jak ktoś poczuł się dotknięty moim tekstem, to z góry przepraszam.

lafemka - 2008-05-27, 09:12

Kamil Cz napisa³/a:
Cytat:
Zastanawiam się , czy wszyscy uczestnicy spotkań w sekcjach AIKIDO i SHINKENDO to ludzie ,którzy ćwiczą dla zdobycia wiedzy o kulturze i szcunku do tego co robią , czy też po to ćwiczą , aby innych skrzywdzić. Ja wiem , że jest różnie i dlatego w kwalifikacjach do tych sekcji powinno decydować zaświadczenie lekarskie wiadomo od kogo!


Nie wiem, jak koledzy z SHINKENDO, czy AIKIDO, ale ja trenuje SHINKENDO JEDYNIE po to by móc w przyszłości czuć ten niesamowity dreszczyk emocji jaki daje bestialskie zamordowanie kogos kataną, czy też, jeszcze lepiej- drewnianym bokkenem. Patrzeć na powoli odpływające życie dogorywającego przeciwnika, który ostatkiem sił pragnie błagać o litość, a ty odbierasz mu ten przywilej, niczym Bóg, decydujący o zyciu, lub smierci... Taaaa, ale ja normalny jestem....



Aż się sam zdziwiłem jak dziwny tekst mi wyszedł powyżej... :-|
Możliwe, że trochę przesadziłem z tym tekstem powyżej, ale poczułem sie trochę jak taki waśnie typ. Nie rozumiem dlaczego jest WYRAŹNIE zaakcentowane aikido i shinkendo? A co? Inne sztuki walki są całkowicie pozbawione tej wady? Poza tym:

Cytat:
Aikido służy całemu światu
Nie wolno używać go do egoistycznych ani destrukcyjnych celów
Trenujcie dla dobra wszystkich tworzÄ…c jednÄ… rodzinÄ™
O`Sensei


Sentencja może nie związana w żaden w sposób z SHINKENDO, ale myslę, że spokojnie mogłaby sie odnosić nie tylko do każdej sztuki walki, ale też do życia każdego człowieka, jako całości...

Możliwe, że się mylę, ale ja po prostu poczułem się dotkniety tym stwierdzeniem.
Z drugiej strony, jak ktoś poczuł się dotknięty moim tekstem, to z góry przepraszam.


hej, często do słów podchodzi sie bardzo emocjonalnie.
ale żeby nie było nie jasności to ja popieram wyżywkę słowną na odpowiednim poziomie a u Ciebie nie zauwazylam żebyś kogokolwiek obraził.
a pozatym popieram co napisałeś.

pozdrawiam
Lafemka

GavieRu - 2008-06-09, 17:31

Kamil, spokojnie, nie tylko Ty innymi rzeczami niż sport się zajmujesz ? Ja jak napisałam piłkę lubię, ale nie miałam nigdy możliwości wcielić w życie jakiegoś większego zaangażowania tym tematem, więc już chyba nie będę się wygłupiać. Chociaż jakbyśmy sekcją bawili się kiedyś w kosza, siatkę lub nogę to ja bardzo chętnie ? A tak to swój czas wolny poświęcam mangom, anime (chociaż samemu oglądanie daje jedynie malutką część satysfakcji. Moja najbliższa przyjaciółka mangowa-reszta ekipy mieszka w innych częściach Polski-zabrała mi właściwie jedyne towarzystwo do takich seansów i jakby co mogę liczyć jedynie na konwenty .), filmom i książkom ;) Oficjalnie.
Nieoficjalnie sama wypisujÄ™ w swoich brudnopisach i na wszelkiego rodzaju niepotrzebnych papierach (o dziwo najlepiej pisze siÄ™ na czymÅ› co już jest zapisane i powinno pójść do Å›mieci…) gÅ‚upoty mangowe i inne, i to jest najfajniejsze dla mnie ? Na przykÅ‚ad wyjść sobie na sÅ‚oneczko, usiąść i zÅ‚apać dÅ‚ugopis. Mi to wystarcza do dobrej zabawy ? I z wszystkimi pozaczynanymi opowiadaniami i ff coÅ› kiedyÅ› zrobiÄ™ konkretnego! Choćbym miaÅ‚a powrzucać to tylko gdzieÅ› na Internet bÄ™dzie to dobry poczÄ…tek :D
Inne zainteresowania? Muzyka (Canpa, ja też j~music słucham, choć nie w dużych ilościach ? Na to trzeba mieć humorek odpowiedni)! Kocham rocka i różne tego odmiany :D :D :D Za Linkin Parkiem swojego czasu strasznie szalałam, teraz słucham Funeral for a Friend, 30Seconds To Mars, Lost Prophets, Within Temptation (Evanescence i tym podobne również kocham <3), My Chemical romance, a nawet zespołu Apocalyptica. Ogólnie Hałasik górą, ale nigdy w życia Metallica! Xo Zupełnie inny klimat. Już wolę AFI i Theriona. Ale tylko parę piosenek jestem w stanie przesłuchać, więc się nie przyznaję :D
Kocham też rysować, chociaż nie ćwiczÄ™ dużo i potem jak już nad czymÅ› pracujÄ™ to strasznie dÅ‚ugo to trwa… Moja piÄ™kna Demonica czeka już trzeci rok na zajÄ™cie siÄ™ tymi wszystkimi szczegółami, ech. Ale jak siÄ™ wyrobiÄ™ to znowu zarobiÄ™ bezkompromisowo pierwsze miejsce w konkursie rysunkowym na jakiejÅ› BACE wrocÅ‚awskiej, hehe ? Znaczy takÄ… nadziejÄ™ mam. A to różnica :p
Pozdrawiam wszystkich!

[ Dodano: 2008-06-09, 18:37 ]
OglÄ…daÅ‚am ostatnio na komputerze „ZejÅ›cie”, taki horror co jakiÅ› czas temu leciaÅ‚ w kinach, i chciaÅ‚am podzielić siÄ™ spostrzeżeniami. Koleżanka widziaÅ‚a i mówiÅ‚a mi, że shit i nie warto nawet oglÄ…dać, ale ja uparciuch jestem, i sama jak mogÄ™ to chcÄ™ sprawdzić, nawet jak siÄ™ okazuje, że racja :D Pierwsza akcja: jedzie sobie leÅ›nÄ… drogÄ… samochód, a w Å›rodku pani, pan i dziecko-mówiÄ…c schematycznie. RozmawiajÄ… sobie i kobieta siÄ™ pyta czy wszystko w porzÄ…dku a potem nastÄ™puje maÅ‚a stÅ‚uczka z jadÄ…cym z naprzeciwka samochodem i blech, mamy akcjÄ™ pod tytuÅ‚em: z dachu spadajÄ… rurki i przebijajÄ… mózg mężczyźnie i siedzÄ…cej za nim kilkuletniej dziewczynce. Normalnie postarali siÄ™ o dobry motyw (zacznÄ™ niedÅ‚ugo patrzeć z politowaniem na takie <bajery>)! Potem tam wstawka, że rok minÄ…Å‚ i siÄ™ pani z piÄ™cioma przyjaciółkami w góry wybiera na wspinaczkÄ™ po jaskiniach. Dodam, ze ten fragment oglÄ…daÅ‚a ze mnÄ… mama i siÄ™ zawiesiÅ‚a na moment ,bo to jej hobby za mÅ‚odu byÅ‚o :D Klub grotoÅ‚azów i te sprawy. Można by wyciÄ…gnąć od Niej nawet jakieÅ› ciekawe informacje, uważam. Chociaż ja i tak wolÄ™ Aikido :D
Ale nie zraziÅ‚am siÄ™ i oglÄ…dam dalej. Ja absolutnie nie przepadam za widokiem krwi, chociaż na pewno jakby komuÅ› coÅ› siÄ™ staÅ‚o, to nie zamierzam biegać w kółko albo pÅ‚akać, tylko pomóc! Nawet bym przytrzymaÅ‚a i w ogóle, ale zielona byÅ‚abym bez dwóch zdaÅ„… (Pan nasz z PO widziaÅ‚ mojÄ… reakcjÄ™ , jak raz na zajÄ™ciach puÅ›ciÅ‚ nam film ,wÅ‚aÅ›ciwie reportaż prawie na żywo, z jakiegoÅ› wypadku samochodowego, gdzie „pacjentowi” nózia również siÄ™ otworzyÅ‚a, a przy okazji miaÅ‚ nie za ciekawÄ… ranÄ™ gÅ‚owy, a fuj! , no i ewakuowaÅ‚am siÄ™ wtedy z klasy z nie za zdrowym kolorytem twarzy i „rozjechanÄ…” minÄ… T.T) No i wÅ‚aÅ›nie. W takich momentach to też. Jedna babka spadÅ‚a w jakÄ…Å› „studzienkÄ™”, jej kość piszczelowa sobie wyskoczyÅ‚a i hurra! Nieźle. A potem reszta wciskaÅ‚a kość do nogi, upapraÅ‚a siÄ™ krwiÄ…, ranna krzyczaÅ‚a i ogólnie dziÄ™kujÄ™ bardzo :/ W sumie zaczęłam siÄ™ zastanawiać kto taki film nakrÄ™ciÅ‚, bo koleżanka coÅ› o potworach jeszcze mówiÅ‚a, a z rewelacyjnÄ… „JaskiniÄ…” nawet bym tego do jednego pokoju nie wÅ‚ożyÅ‚a, a co dopiero szufladki. Hmm…
Potem bohaterki dotarÅ‚y do miejsca, gdzie leżaÅ‚y sterty zwierzÄ™cych bielutkich koÅ›ci (czyżby plastik? JakoÅ› maÅ‚o realistycznie to wyglÄ…daÅ‚o) i pokazaÅ‚ siÄ™ jeden tak zwany potwór, który reprezentowaÅ‚ siÄ™ tak: nagi tyÅ‚ek , skaczÄ…cy, Å›lepy i jakiÅ› taki obÅ›lizÅ‚y… MaÅ‚o straszne. W sumie w ogóle, bo jedyny efekt natężenie dźwiÄ™ku zrobiÅ‚o :P czyli wyskakujemy zza rogu i robimy „bu!”. A baby piszczÄ… i uciekajÄ…, wlokÄ…c za sobÄ… tÄ… z usztywnionÄ… zÅ‚amanÄ… nogÄ…. A co dalej? Nasz potworek jednej pół twarzy przegryza (oczywiÅ›ci byÅ‚o zaciemnione zbliżenie na ochÅ‚apy) i reszta paskud dziewczyny otacza, sru tu tu tu~ tu i dalej to już totalne dno byÅ‚o, babranina i na koÅ„cu żadna baba nie zostaÅ‚a (nie dziwiÄ™ siÄ™), mimo, że wyglÄ…daÅ‚o w ostatnim momencie na to, że jedna jednak siÄ™ wydostanie, ale to tylko jej mózg nie wytrzymaÅ‚ i siÄ™ jej przyÅ›niÅ‚o. Moja ocena? Å»adnej gwiazdki. A w punktach to minus 50.
Filmy to ja na tyle jednak lubiÄ™ oglÄ…dać, że nie zrażam siÄ™ takimi tanimi „strachajÅ‚ami”, zdobywam sobie doÅ›wiadczenie i szukam czegoÅ› fajnego dalej ? Å»eby nie byÅ‚o takie emocje jak ja mam na tego rodzaju filmach to też nie sÄ… do koÅ„ca zÅ‚e. JeÅ›li rozlew krwi daje widzowi jakiÅ› powód do zastanowienia siÄ™ to okay, jeÅ›li natomiast kogoÅ› ćwiartujÄ… piÅ‚Ä… mechanicznÄ… (najwiÄ™ksze dno) to już gorzej. Tak uważam. Kto lubi filmy typu „Hostel” (zemsta na samym koÅ„cu filmu mi siÄ™ jedynie podobaÅ‚a, po co porÄ…baÅ„cowi-dziadkowi palce w koÅ„cu)i „TeksaÅ„skie Masakry” to przepraszam, nie sÅ‚uchajcie mnie, bo nikogo strofować nie zamierzam, każdy lubi co innego. Ja z kolei coÅ› mocniejszego i bardziej z sensem to owszem (przynajmniej od poczÄ…tku filmu coÅ› siÄ™ dzieje i trzeba Å›ledzić rozwój akcji, żeby siÄ™ dowiedzieć dlaczego). PiÅ‚Ä™ (1-3, bo czwórki nie widziaÅ‚am) na przykÅ‚ad uwielbiam. Daje kopa przede wszystkim, że psychole prawdziwi naprawdÄ™ mogÄ… być na Å›wiecie. Można sobie narzucić wizjÄ™ OÅ›wiÄ™cimia lub czegoÅ› podczas oglÄ…dania takich scen i siÄ™ widzi…
Za krytyka siÄ™ nie uważam, ale jak siÄ™ od dziecka horrory oglÄ…da, („Obcy” górÄ… ?), to coÅ› tam wtrÄ…cić zawsze można, no nie? „Wzgórza majÄ… oczy” też do dupy. Pozdrawiam :D

[ Dodano: 2008-06-09, 18:44 ]
Wybacz, Admin, starałam się odczekać te 3minuty ale się na prawdę nie da w moim stanie!! To już krytyk! :o XD Pozdrawiam~ To miały być dwa osobne posty :P

[ Dodano: 2008-06-09, 19:05 ]
Witam wszystkich! WpadÅ‚am na bardzo fajny pomysÅ‚ i chciaÅ‚abym aby Ci, co mnie popierajÄ… oddali gÅ‚os w tej sprawie  Otóż mowa o tym, że już zaczęły siÄ™ praktycznie wakacje i uważam, że fajnie by byÅ‚o pokazać czym siÄ™ zajmujemy w wolnym czasie! Ja mogÄ™ oczywiÅ›cie zacząć! Oto kilka starych zdjęć, które ostatnio poznajdywaÅ‚am i umilajÄ… mi teraz życie!   
Po pierwsze: kocham wycieczki! Na przykład do ZOO.
Po drugie: Å‚owić rybki (te mniejsze to wypad do wody, bo jedzenia by nie byÅ‚o; przepraszam za brutalność). Dodam, że na zdjÄ™ciu to faktycznie jest moja rybka!  Tyle miaÅ‚a, co na kartce napisane; 57cm gigancina! Hehe, a praktycznie wtedy pierwszy raz Å‚owiÅ‚am... cdn. :)

Elghinn - 2008-06-09, 18:42

Cytat:
Evanescence i tym podobne również kocham <3

Evanescence kojarzy mi się akurat z tymi "mrocznymi" nastoletnimi pseudogotkami. Nie wiem, jak to coś można nazywać rockiem gotyckim. Mało to to ambitne, a właściwie jedyny utwór który w miarę mogę znieść, to "My Immortal". Z prawdziwego gotyku mogę polecić Silentium, Theatre of Tragedy, czy Lacrimosę. Myślę, że się wpasuje w Twoje gusta. Oczywiście za słuchanie Evanescence nie potępiam. To po prostu moje zdanie wynikające z doświadczenia. Niestety z tzw. mrocznymi nastkami jestem zmuszony mieć często do czynienia, toteż jestem na punkcie takich zespołów mocno skrzywiony ;)

GavieRu - 2008-06-09, 19:24

Hmm.. Ja z kolei nawet nie słyszałam o tych zespołach, które wymieniłeś :p Ale powiem tyle, że takie gothic to jak najbardziej dla mnie klimaty :) Pozdrawiam!
Sebastian ?liwi?ski - 2008-06-09, 21:01

A ja chciałbym zobaczyć tą fotkę z fiszem 57cm .... :roll:

Oss 8-)

Elghinn - 2008-06-09, 21:04

Tak sobie ostatnio rozmyślam, i dochodzę do wniosku, iż jestem prawdziwym śmietnikiem muzycznym :lol: Inaczej tego nazwać raczej nie można... Słucham: jpopu, jrocka, gotyku, pagan metalu, death metalu, black metalu, symphonic metalu, epic metalu, folk metalu, viking metalu, power metalu, heavy metalu, klasyki, wszystkich odmian muzyki dark, oraz pagan folku O_O
GavieRu - 2008-06-11, 14:46

Sensei, niedługo rybka będzie!! muszę się dostać do kogoś kto mi stację dyskietek naprawi.. Bo ja ją zajechałam :P
Kamil Cz - 2008-08-19, 16:33

I tak najlepsze hobby to składanie hakamy :) Chyba tylko składanie mat jest bardziej odprężające :)

Co do śmietnika muzycznego Elghinna, to był kiedyś taki tekst na bashu:
1)ty, jakiej ty muzyki słuchasz?
2)A różnej.
2)black metal
2)heavy metal
2)death metal
2)viking metal
1) ;)

:)

Admin - 2008-08-19, 20:13

Przypominam i ostrzegam że to jest temat który nazywa się "Twoje hobby"...
riddick - 2010-09-04, 20:51

hehe na początek popieram gatunki muzyczne polecam poradnik metalowy wg. grubego eda który zaraz wrzuce w dział warto zobaczyć

moje hobby

zbieractwo broni białej
sporty walk niestety tylko w TV bo nie mam z kim ćwiczyć
turystyka (pieszo przeszedłem więcej KM niż niejeden Trabant ma przebiegu )
czynnne hobby to komputerek
no i to co lubią wszyscy drowi i normalni panowie bez szczegółów xd

Stecu114 - 2010-12-07, 20:07

Moje zainteresowania to wędkarstwo i turystyka/podróże. ;)
najpierw o wędkarstwie - łowie juz 4 lata oczywiście legalnie z kartą wędkarską,z powodu na umiejętności i cierpliwość do łowienie mój instruktor zabiera mnie na dużo zawodów w ktorych staram sie utrzymać w czołówce :)
turystyka - ooo tak ; d to wiąże się tylko z polskimi górami - Tatrami. Lubie w tym tą świadomość tego ze mało ludzi zdobyło te same miejsca/szczyty które ja zdobyłem jak np. Giewont w 2007 roku, Czerwone wierchy czyli 4 szczyty położone na wysokości 2000m.n.p.m.
itp. ;)

Kamil Ce - 2011-01-16, 00:38

Moje zainteresowanie to skakanie na rowerze :)
robie to od 3 lat mieszkam przy lesie co ułatwia mi dostep do hop (skoczni) w lesie
wybieram sie tam razem z kolegami aby sobie poskakac bo uczucie wybicia sie ze skoczni i przelecenie 2 albo czasem nawet 4 metrow z pro hopy na rowerze to jest coÅ› niesamowitego wedlog mnie :-D .
Ale zeby sobie poskakac trzeba tez sie wysilic zeby zrobic hopy a jak sie juz ją zrobi to większość razy trzeba ją poprawić zeby byla pro :D

emerdeca - 2011-01-19, 08:34
Temat postu: Moje Hobby
Wiele zainteresowań ale ostatnio polubiłem to:

http://www.youtube.com/watch?v=qQfhLvSjnAg
http://www.youtube.com/watch?v=nZg63BYwM2s
http://www.youtube.com/watch?v=TlobeFfgPCE

Moje 2 gady :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group