Seiseikai Yoshinkan Aikido - "Praktyczne zachowanie Etykiety Dojo..."
Admin - 2008-07-30, 23:54 Temat postu: "Praktyczne zachowanie Etykiety Dojo..." Witam...
Zachęcam do przeczytania tekstu który pojawił się na naszej stronie... Jeżeli komuś się nie chce szukać to może go przeczytać tutaj
Po przeczytaniu zapraszam do pisania... Opinie, sugestie itd. mile widziane
Sebastian ?liwi?ski - 2008-07-31, 11:16
Zaznajomiłem się z artykułem i zachęcam do przeczytania innych , a w szczególności osoby rozpoczynające swoją drogę ze sztukami walki oraz tych co nie wiedzą jak w różnych sytuacjach powinni się zachować.
Zachęcam do dyskusji na temat samego artykułu z autorem
Temat jaki porusza autor w głównej mierze dotyczy adeptów więc to wy powinniście tu rozmawiać.
Ja odniosę się jedynie do fragmentu , w którym autor opisuje , że jeżeli uke oporuje to jest to niezgodne z etykietą ...
Będąc na poziomie uczniowskim aby nauczyć się techniki adept musi mieć możliwość jej swobodnego wykonania w przeciwnym razie musi użyć nadmiernie dużo siły nie używając technicznych rozwiązań - a to nie jest Aikido. Proszę mnie nie zrozumieć w taki sposób, że aby Aikido zadziałało to napastnik nie może używać siły i musi się nam poddawać - to nie tak !!!
Kiedy technikę się opanuje to wówczas przeciwnik może stawiać nam opór równoznaczny z takim jaki będzie na ulicy. Nie jest to jedynie zależność występująca w Aikido ale w każdej sztuce i sporcie walki - zawsze na początku robi się coś wolno bez oporu napastnika by potem móc to wykonywać rzeczywiście.
Czy więc stawianie oporu swojemu partnerowi w fazie nauki techniki jest niezgodne z etykietą dojo ...? Myślę , że nie natomiast bardziej porównałbym to do cwaniactwa ponieważ widząc wcześniej prezentowaną technikę na środku przez Sensei`a łatwo jest potem jako uke ustawić się i oporować tak aby udowodnić, że technika nie działa .... proszę sobie wyobrazić, że bokser przed atakiem wie, którą ręką będzie uderzał napastnik oraz czy to będzie sierp, prosta czy też hak !!!
Zupełnie inaczej zachowuje się taki cwaniak trenując z wysokim stopniem nie wiedząc jaka technika ma zostać wykonana . Pomyślcie o tym ....
Ps. jeżeli dyskusja się rozwinie to wkleję tu całą etykietę jaka obowiązuje w Seimeikan Dojo.
Oss
Kamil Cz - 2008-08-01, 13:26
Tekst ciekawy, nie powiem, ale mam jedno "ale":
Cytat: | nie powinniśmy zapominać żeby szanować swojego nauczyciela |
Cytat: | nie powinniśmy przeszkadzać osobie prowadzącej |
Cytat: | powinniśmy także uszanować osobę prowadząca starając się robić wszystko jak najlepiej |
Cytat: | kiedy instruktor pojawia się na macie przed rozpoczęciem treningu powinna panować absolutna cisza i skupienie na tym że za chwile będziemy się uczyć |
Cytat: | zachowanie szacunku do systemu stopni |
Cytat: | W dobrym tonie jest także to aby osoba o mniejszym stopniu zaawansowania
nie zwracała uwagi osobie z wyższym |
Cytat: | Jeżeli ćwiczymy w grupie, ważne jest to aby skupić się na ćwiczeniu a nie gadaniu |
Cytat: | Ważne jest aby na trening przychodzić w czystym kimonie |
Cytat: | Starajmy się nie przeklinać na dojo, to nie wypada |
Cytat: | Pierwszą i jedną z najważniejszych zasad jest to że na egzaminie musi panować idealna cisza |
Niby wszystko ładne, przejrzyste i oczywiste. Problemem jest tylko jedna rzecz:
Cytat: | Aczkolwiek jakieś minimum Japonii musimy przyswoić... |
Jako, że powyższe cytaty pochodzą z tekstu kolegi Admina, podchodzą pod wyżej wymienione "minimum Japonii". I tu pojawia się jedna rzecz, która nieco działa mi na nerwy.
Proszę, spójrzcie na cytaty powyżej... Teraz wyobraźcie sobie np. szkołę (taką naszą Polską) i pomyślcie jak "powinny" wygladac zajęcia. Prawda, że prawie wszystko się pokrywa? A to ci niespodzianka...
Do czego dążę? Mianowicie, w takim tekście nie powinny znajdowac się wyżej wymienione fragmenty, jako że powinny być OCZYWISTE, (powtarzam OCZYWISTE).
Nie twierdzę, że jest to jakiś wielki błąd tego tekstu (możliwe, że jest to nawet zaleta), ale przedstawia to adeptów (tych obecnych jak i przyszłych) jako osoby, którym nawet trzeba mówić, że nie mówi się razem z nauczycielem (a co? W buszu ludzie dorastali i sami do tego nie dojdą? Trzeba im przypominać, że nauczyciela się słucha?).
Oprócz tego, znajduje się tam wiele przydatnych rzeczy (chocby to, jak wykonać poprawny ukłon w seiza. Zorientowałem się, że robię go nie do końca poprawnie ) i myślę, że na tym właśnie ów artykuł powinien się mocniej koncentrować.
A tak na koniec: gratuluję udanej pracy, Admin!
|
|